Opis produktu:
Tę książkę Jakub Deml napisał w gorączce w ciągu kilku nocy w 1934 roku. Po wydaniu została skonfiskowana, a do sprzedaży wróciła dopiero po zaczernieniu niemoralnych, erotycznie drażniących fragmentów. To wściekły tekst! Spowiedź. Krwawe rozliczenie ze światem, który nie akceptował autora, zresztą z wzajemnością. A dziś - pomnik nowoczesnej prozy.
Deml był poetą i prozaikiem, jednym z najbardziej oryginalnych pisarzy czeskich XX wieku. Z woli rodziców i za namową znanego poety Otokara BĹeziny - Jakub zaprzyjaźnił się z nim jeszcze przed maturą -został rzymskokatolickim księdzem. W 1902 roku ukończył seminarium duchowne w Brnie. Jednak proboszcz, który twierdził, że ksiądz jest psem, a zadaniem psa - szczekać na Pana Boga, nie był do zaakceptowania przez hierarchię kościelną; zwłaszcza na katolickich Morawach, gdzie za karę przenoszono go z parafii do parafii. W wieku 34 lat został zmuszony do przejścia na emeryturę z nakazem zamieszkania w Pradze.
Na jego życie silny wpływ miały cztery związki z kobietami, które stały się pożywką dla jego twórczości. Pozorna sensacyjność jest tu jednak sprawą zewnętrzną: istota tych związków opierała się na bliskości myśli, poglądów i celów - pisze w Historii literatury czeskiej prof. Zofia Tarajło-Lipowska. W 1935 roku Deml poznał 18-letnią Marię Rosę Junovą, która zrezygnowała dla niego ze studiów i przez dwadzieścia cztery lata prowadziła mu dom, pomagając w działalności wydawniczej. Jakub Deml większość swoich dzieł publikował własnym sumptem, w niewielkim nakładzie.
Zapomniane światło jest książką gatunkowo trudną do określenia. Licealiści w Czechach uczą się, że to bolesny strumień krzyku księdza i poety. Całość jest rozmową Demla z poetą B.M. PtáÄkiem, a jednocześnie opowieścią o umieraniu na gruźlicę wiejskiej parafianki Demla oraz polemiką ze światem. Książkę bardzo cenił Bohumil Hrabal i uważał ją za idealny zapis strumienia świadomości.
Pisano o Demlu, że był mściwy i histeryczny, a z przeciwnikami i sprawcami życiowych rozczarowań zawsze rozliczał się bezpardonowo. Skutkowało to izolacją pisarza i odwróceniem się od niego przyjaciół. Jedynym, który został przy nim do końca swych dni, był BĹezina. W 1931 roku Jakub Deml napisał głośną książkę Moje świadectwo o Otokarze BĹezinie, która wywołała wojnę między nim a czeskim światem literackim. Zrzucił bowiem metafizycznego poetę z piedestału, pokazując go z nie najlepszej strony, łącznie z jego antysemityzmem - zresztą o własnym też nie zapomniał. Zapomniane światło to również reakcja na antydemlowską kampanię wielbicieli BĹeziny.
Do Zapomnianego światła, którego pierwsze polskie wydanie ukazało się w 2000 roku, dodajemy esej JindĹicha Chalupeckiego z książki o czeskich ekspresjonistach. Przyjaźń BĹeziny z Demlem była tym mocniejsza, że ukryty był w niej także motyw miłosny - pisze Chalupecký. - W życiu BĹeziny pojawia się młodziutki Jakub Deml, ze swym niemal dziewczęcym wyglądem (Florian w swych dziennikach nazywa go ironicznie ťhermafrodytąŤ), ze swym poetyckim geniuszem i z entuzjastycznym uwielbieniem. Z nikim BĹezina nie będzie się czuł tak blisko związany. Uważał, że Deml był jednym z tych wspaniałych ludzi, w bliskości których otwierają się ukryte źródła serca i wypowiedzenie wszystkiego - także tego, do czego się nawet przed sobą nie przyznaliśmy.
Po co dziś czytać Demla? - zastanawia się Mariusz Szczygieł, autor serii literatury czeskiej Stehlík, w której ukazuje się książka. - Choćby po to, aby się przekonać, że wszystkie źle społecznie widziane cechy, takie jak nieustępliwość, wybujały egotyzm, kłótliwość, czy przekonanie o własnej nieomylności mogą być podłożem wybitnej literatury. A poza tym ksiądz, który szczeka na Pana Boga, jest zawsze ciekawy.