- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.kę. - Nawet nie zaczynaj. French? W końcu po przejrzeniu niezliczonej ilości wzorników dochodzimy do kompromisu co do moich paznokci. Czuję się, jakby ta decyzja miała wagę reszty mojego życia. Po eonach piłowania, malowania, suszenia i polerowania słyszę słowa, na które czekałam: - No, gotowe! Pedicure też chcesz? Patrzę na Agę, uśmiechając się krzywo. Po co mi w marcu zrobione paznokcie u stóp? - Depilację też mi zaproponujesz? No wiesz, przystojny prezes z niesłabnącą erekcją i te sprawy. - Spoglądam z uśmiechem zadowolenia na francuski manicure. - Mam oczojebne paznokcie, fajnie! - Zamiast białego lakieru Aga pomalowała końcówki różnokolorowymi lakierami neonami. - Widzę, że ci się podobają. - Uśmiecha się. - Tak myślałam, pasują do ciebie. To teraz odkryjmy potwory z twojej szafy. Nie zostało nic innego, jak tylko otworzyć puszkę Pandory i wypuścić na świat chmarę moli w towarzystwie plagi braku gustu i funduszy. - O matko i córko! Ile ty masz kombinezonów? - Zdziwienie w głosie Agi jest ogromne. - Tak jakbyś mnie nigdy w nich nie widziała. - Prycham. - Przecież kombinezony to moja wielka, jedyna odwzajemniona miłość! - wykrzykuję może z ciut za dużą emfazą. - No co, wolałabyś, żeby to były koty? Nie trafiam z dowcipem, bo Aga patrzy na mnie z politowaniem, jakby widziała w mojej niedalekiej przyszłości przynajmniej jednego dachowca. - Dobra, a masz chociaż jakąś sukienkę? - pyta z nadzieją. Pokazuję z niepewną miną moje dwie sukienki, bo wiem, że jej nadzieja na coś nadającego się do ubrania w mojej szafie szybko pryśnie. - Hmm, cofam pytanie. Pokaż kombinezony. - Aga wygląda, jakby zaraz miała zacząć się hiperwentylować. Patrzę na nią z rozbawieniem. Tam, gdzie Agnieszkę cechuje elegancja, wyrafinowany gust i zamiłowanie do wysokich obcasów, ja preferuję praktyczność, dres i trampki. Pomimo wielu rozmów na ten temat i próby wprowadzenia mnie w jej świat nadal nie rozróżniam tipsów od żeli, a mikrodermabrazja jak dla mnie równie dobrze może być gatunkiem egzotycznego ptaka. Podczas gdy Aga rozpieszcza się serią zabiegów w domowym spa, ja wolę wlać do wanny bąbelki i po prostu poczytać książkę. No cóż, Aga jest idealna pod prawie każdym względem. Natomiast ja sobą. Może właśnie bycie przeciwieństwami cementuje naszą przyjaźń. Przekopanie się przez całą szafę nie zajmuje nam dużo czasu i ostatecznie po wielu ciętych komentarzach Agnieszki na łóżku pozostają do wyboru dwa kombinezony. - Załóż - zarządza. Przeglądam się w lustrze z zadowoleniem, bo naprawdę lubię kombinezony. Nie przesadzałam też z tym, że odwzajemniają moją miłość. Nawet Aga musi przyznać, że dobrze na mnie leżą, wyglądają jak szyte na miarę i pasują do figury. Maskują skutecznie te dwa nadmiarowo zjedzone kawałki pizzy, za to uwidaczniają kusząco biust i pupę. Poza tym są stosunkowo rzadko noszone przez inne kobiety, co daje mi poczucie oryginalności, a to lubię. - Ten! - W końcu pada wyczekiwany przeze mnie werdykt. - Drugi ma fajny dekolt, ale niech przystojny prezes poleci najpierw na twój intelekt. Pokaż, jakie masz buty. Tutaj nie ma wyboru. Mam jedne czółenka na niewielkim obcasie. - Dobra, niech będą. Ale jak tylko dostaniesz pierwszą wypłatę z nowej roboty, to idziemy na zakupy. Ja wybieram, ty płacisz. Bezdyskusyjnie! - Tak jest, szefowo! - Salutuję jej z rozbawieniem. - To teraz należy tylko mieć nadzieję, że w tym kombinezonie nie zachce ci się siku w trakcie rozmowy. ROZDZIAŁ 2 Stoję pod budynkiem. Na oko jakieś dwadzieścia kondygnacji, może więcej. O tym, że jest to właściwy adres, informuje logo firmy umieszczone nad wejściem. Wewnątrz wita mnie przyjemny chłód klimatyzacji i luksus eleganckiego wnętrza. Podchodzę do jednej z kobiet siedzących w recepcji, przełykam ślinę i mówię: - Dzień dobry, zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną do firmy Cardecki Investment, na godzinę ósmą. - Dzień dobry, proszę podać imię i nazwisko oraz stanowisko. Moje imię - za każdym razem, kiedy w formalnych sprawach muszę przedstawić się pełnym imieniem, aż się wzdrygam. Mama do końca upierała się, że nazwała mnie pięknie, chociaż sama wolała pieszczotliwie mówić do mnie ,,moja Idusia", a Idalią byłam tylko wtedy, kiedy coś przeskrobałam albo szykowała się rozmowa z gatunku tych poważnych, po których zakazuje się dzieciom telewizji i obcina kieszonkowe. - Idalia Piasecka. Asystentka. - Chwileczkę. - Podnosi słuchawkę i wybiera krótki numer. - Dzień dobry, przyszła pani Idalia Piasecka na rozmowę kwalifikacyjną. - Kobieta obrzuca mnie taksującym spojrzeniem z góry na dół i z powrotem, po czym podnosi brew z niedowierzaniem. - Dobrze, pokieruję. Odkłada słuchawkę i patrzy na mnie przez chwilę, jakby się zastanawiała, co ma ze mną zrobić
ebook
Wydawnictwo Szósty Zmysł |
Data wydania 2021 |
z serii Zatraceni |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, romans |
Wydawnictwo: | Szósty Zmysł |
Wydawnictwo - adres: | wydawnictwo@papierowyksiezyc.pl , http://www.papierowyksiezyc.pl , 76-200 , ul. Kossaka 2 , Słupsk , PL |
Rok publikacji: | 2021 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.