- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ę w kuchni, ubrany w sprane dżinsy i szarą bawełnianą koszulkę. Wilgotne włosy przeczesał tylko palcami. Widywała go już wcześniej w strojach mniej formalnych, ale dziś serce podskoczyło jej niespokojnie na jego widok. - Przepraszam, jest tylko omlet. Jutro pójdę zrobić większe zakupy. - To nie będzie konieczne. - - Nie zjesz ze mną? - zapytał, patrząc na jeden talerz, który Emma postawiła na stole. W ciągu tych kilku razy, kiedy bywał w willi, nigdy jej o to nie poprosił. Zwykle przynosiła mu jedzenie na taras, a sama jadła w kuchni zatopiona w lekturze którejś z książek o fotografii. Pomysł wspólnego posiłku na tarasie wydał jej się co najmniej ryzykowny. - Już jadłam - skłamała. - To chociaż nalej sobie wina. Nie chcę być teraz sam. Czy to było polecenie? - Dobrze - zgodziła się i wyjęła z szafki dwa kieliszki. Larenzo wybierał butelkę czerwonego wina. Gdy zabrał swój talerz, Emma wróciła jeszcze na chwilę do salonu po sweter. Wychodząc na taras, włożyła ręce w rękawy i otuliła się szczelnie. Było chłodnawo. Zza chmur wyjrzał księżyc i można było dostrzec najwyższy szczyt pasma Nebrodi, Monte Soro. Larenzo już siedział przy stole koło basenu, ale wstał na jej widok i rozlał wino do kieliszków. - Jak elegancko - powiedziała rozbawiona, odbierając od niego kieliszek. - Prawda? - odrzekł Larenzo. - Cóż, cieszmy się tym, dopóki możemy. - Uniósł kieliszek i Emma dołączyła do toastu. Wino miało aksamitny smak i z pewnością było drogie. Emma upiła spory łyk i odstawiła kieliszek. - Na pewno wszystko w porządku? - O tyle, o ile - zagadkowo odpowiedział Larenzo. - To Odstawił kieliszek i wyciągnął przed siebie nogi, nie patrząc na nią. - Naprawdę nie mam ochoty mówić o sobie. Nie dzisiaj. Najbardziej na świecie chciałbym o tym wszystkim zapomnieć. O czym zapomnieć? - Pracujesz u mnie już prawie rok, a ja prawie nic o tobie nie wiem - dodał. Spojrzała na niego zbita z tropu. - Będziemy rozmawiać o mnie? - Czemu nie? - Obawiam się, że nie będę ciekawym tematem rozmów. Uśmiechnął się tylko. - Pozwól, że ja to ocenię. Emma westchnęła. Wieczór robił się co najmniej surrealistyczny. - Co chcesz wiedzieć? - Gdzie się wychowywałaś? Nieszkodliwe pytanie, pomyślała z ulgą. - Tata był dyplomatą, więc w sumie to w wielu miejscach. - A tak, pamiętam to z twojego podania o pracę. Pierwszy raz spotkali się w Rzymie. Była wtedy pokojówką w hotelu. Jedna z wielu, wielu prac, jakich się podejmowała, podróżując po świecie, zwiedzając i robiąc zdjęcia. - I nie jest ci tutaj smutno na takim odludziu? - zapytał, podnosząc kieliszek do ust. - Przyzwyczaiłam się. - Wzruszyła ramionami. Lubiła swoje życie. Żadnych więzów, żadnych obowiązków, żadnych rozczarowań. Samotność była niewielką ceną za tyle swobody. - Mimo - Tobie też się tu musi podobać. Inaczej nie kupiłbyś tego domu. - Ja to co innego. Nie mieszkam tu przez cały czas. - Jestem zadowolona i lubię moją pracę - dodała na wszelki wypadek. - Zaprzyjaźniłaś się z kimś z okolicy? - Znam kilka osób w Troinie. - To już coś. A co porabiasz w wolnym czasie, kiedy mnie nie ma? Emma znowu wzruszyła ramionami. - Spaceruję, pływam, czytam. Nic nadzwyczajnego. - Tak - odpowiedział i zatopił poważne spojrzenie w zalesionych zboczach gór. Miała wrażenie, że myślami jest bardzo daleko. Co więcej, myśli te musiały mu sprawiać ból. - Ale chyba nie chciałabyś tu zostać na stałe, mam rację? - Chcesz się mnie pozbyć? - zapytała. To miał być żart, ale Larenzo potraktował jej pytanie zupełnie poważnie. - Nie, skąd. Ale gdyby coś się wydarzył Umilkł znowu, zawieszając spojrzenie gdzieś w oddali. - Myślisz o sprzedaży domu? - Nie, nie o sprzedaży. - Czy powinnam zacząć szukać nowej pracy? Popatrzył na nią. - Cokolwiek się stanie, dopilnuję, żebyś dostała dobre referencje. - Co miałoby się stać? - Wkrótce się dowiesz. - Kiwnął głową w stronę basenu. - Popływamy? Emma zerknęła na basen, w którym odbijało się światło księżyca. - Dla mnie za zimno - powiedziała. - A dla mnie nie - powiedział z nagłym animuszem i zdjął koszulkę, po czym zsunął spodnie, zostając w samych bokserkach. Ciszę przerwał głośny plusk i po chwili Larenzo wynurzył się po drugiej stronie basenu. - Chodź - zawołał - jest cudownie! Emma pokręciła głową. - Dopiero co włączyłam ogrzewanie. Woda musi być lodowata. - Och, proszę! - Uniósł brew i uśmiechnął się tak uroczo, że roześmiała się. Jej zaciekawione spojrzenie błądziło po umięśnionym torsie Larenza. Ramiona miał oparte o brzeg basenu, a pod opaloną skórą, na której połyskiwały mieniące się w blasku księżyca krople wody, prężyły się muskuły. Ona w basenie z szefem? Miała wrażenie, że to wszys
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2016 |
z serii Światowe Życie Extra |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Wydawnictwo - adres: | info@harpercollins.pl , http://www.harpercollins.pl , 02-672 , ul. Domaniewska 34A , Warszawa , PL |
Rok publikacji: | 2016 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.