- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.-- Hermetyczny kombinezon nic mi nie da, jeśli nie zabezpieczę czymś twarzy -- skonstatował von Richthofen. -- Póki co jedynym sprawdzonym rozwiązaniem jest hełm nurka głębinowego -- przyznał dyrektor projektu. Siedzieli na werandzie baraku mieszkalnego, patrząc na słońce zachodzące ponad lotniskiem Luftwaffe. -- Pracujemy na hełmem lżejszym i z większym przeszkleniem, ale na razie nie mamy prototypu, któremu zawierzyłbym twoje życie -- dodał z rozbrajającą szczerością. Lotnik zaśmiał się serdecznie. -- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że będę musiał lecieć na Księżyc w haubie nurka? Od czasu ich pierwszej rozmowy wielokrotnie nazywał swoją planowaną misję ,,lotem na Księżyc", próbując tym żartem oswoić nieco napięcie, w jakim żyli wszyscy zaangażowani w projekt. Z Berlina nadeszły depesze z gratulacjami po zakończeniu prób pocisków A9/A10. A potem, wraz z poleceniem przestawienia na nowe rakiety linii w Mittelwerk[13], nadeszła także oficjalna zgoda na rozwijanie rodziny rakiet Aggregat o numerach 11 i 12. -- Prawdopodobnie polecisz w ogóle bez hełmu -- przyznał von Braun. -- Kabina A9, w której wejdziesz na orbitę, będzie hermetyczna. Pracujemy nad jej zabezpieczeniem termicznym, dzięki czemu wystarczy ci zwykły kombinezon. Chciałbym jednak być gotowy na sytuacje nietypowe. -- Wolałbym ich uniknąć -- przyznał szczerze major. -- Gott im Himmel[14], nie wiem, który z nas bardziej chciałby ich uniknąć... Na przełomie maja i czerwca w Messerschmitcie 136D, oddanym do dyspozycji zespołu z Peenemünde-Ost, wymontowano całe wyposażenie i wstawiono nowy kokpit. -- Część funkcji nie jest aktywna -- tłumaczył jeden z inżynierów, siedzący na krawędzi kadłuba. Wernher stał na skrzydle, zaglądając tamtemu przez ramię, a Thomas siedział w nowym, dziwnie przemodelowanym fotelu. -- Oznaczyliśmy je na żółto, na razie się nimi po prostu nie przejmuj -- rzucił von Braun. -- Będą ci potrzebne, jak już znajdziesz się w górze. -- Tutaj -- inżynier pochylił się i częściowo wsunął do wnętrza kokpitu, a następnie poklepał znajdujący się z boku panel -- znajdują się standardowe kontrolki lotu, potrzebne przy sterowaniu samolotem. Staraliśmy się wszystko zrobić tak, aby było maksymalnie zbliżone do kabiny Kometa, ale nie zawsze okazało się to możliwe. -- Wygląda świetnie. -- Major poklepał tablicę zegarów na wprost siebie, pod uniesionym przeszkleniem. -- Podoba mi się, zrobiliście dobrą robotę, kameraden! -- Pogadamy, jak polecisz -- odparł Wernher. Zeskoczył na ziemię. -- Przygotowaliśmy ci trenażer. Zanim gdziekolwiek ruszysz na tym sprzęcie, muszę mieć pewność, że masz wszystko opanowane. -- Ty mnie chcesz obrazić? -- żachnął się pilot. Wydostał się z kokpitu i zeskoczył na ziemię. -- Mam oblatane więcej maszyn, niż ty umiesz nazwać... -- Nie poddaję tego w wątpliwość. Wręcz przeciwnie, wybraliśmy cię do projektu, bo całkiem możliwe, że jesteś najlepszym pilotem Rzeszy. -- Dyrektor projektu położył rękę na ramieniu młodszego kolegi. -- Thomas, być może nie dotarło do ciebie, co my tu robimy. Jeśli nam się uda, to będzie wielki skok dla Niemiec. Dla całej ludzkości. Jesteśmy pionierami. A ty jesteś sercem tego planu, muszę zadbać o to, aby nic ci się nie stało! -- Tak, masz rację, przepraszam, że się uniosłem. Niepotrzebnie. -- Nie, nie, to ja cię przepraszam. Po prostu jestem zdenerwowany całą sytuacją... Von Braun miał powody do nerwów. Pierwsza partia pocisków A9/10 okazała się porażką. Prawdopodobnie któryś z robotników Mittelwerku dopuścił się sabotażu. Z kilkudziesięciu wystrzelonych w lipcu rakiet może tuzin w ogóle dotarło do Ameryki, część nie wybuchła, a jedynym realnym sukcesem - za to naprawdę dużym - było trafienie w Empire State Building. Rakieta wbiła się w fasadę mniej więcej na wysokości czterdziestego piętra i eksplodowała z nominalną mocą, powodując zawalenie całej konstrukcji powyżej punktu uderzenia. Efekt, jaki wywarło to na Amerykanach, był ogromny, niestety nie taki, jakiego spodziewał się Adolf Hitler, wydając rozkaz ataku. Prezydent Roosevelt nakazał przesunięcie floty atlantyckiej i atak na wybrzeża Wielkiej Brytanii i Francji, wiążąc walką oddziały Kriegsmarine, które były teraz bardziej potrzebne na Bałtyku i Morzu Czarnym. Front Wschodni także rozczarowywał. Polacy okopali się na linii Wisły i Wehrmacht nie dał rady przebić się przez nie przez całą wiosnę i początek lata. Dodatkowo przez Litwę przemaszerowała Armia Czerwona, uderzając od północnego wschodu i zajmując w dużej części Prusy Wschodnie. Wszystko wskazywało na to, że po drugiej stronie mapy nie uda się powtórzyć szybkiego i łatwego zwycięstwo na zachodzie. Informację o tym, że Goldap została zajęta przez nieprzyjaciół, von Braun powitał kar
ebook
Wydawnictwo Wydawnictwo IX |
Data wydania 2020 |
z serii Światy wizjonerów |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantastyka naukowa, post-apokalipsa, space opera |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo IX |
Wydawnictwo - adres: | biuro@wydawnictwoix.pl , http://wydawnictwoix.pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Liczba stron: | 330 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.