SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Złe miejsce mobi,epub

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo Novae Res
Data wydania 2022
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Para po przejściach, Sebastian i Weronika, postanawia ratować swoje małżeństwo. Niemal 200-letni, wiejski dom w Chorwacji ma być dla nich idealną scenerią do romantycznych wyznań i zbliżeń. Zachwyceni swoją wakacyjną posiadłością, nie zauważają, że wioska sprawia wrażenie zupełnie opuszczonej.

Następnego dnia Sebastian, wracając z zakupów, spotyka kilkunastoletnią dziewczynkę i proponuje, że ją podwiezie. Współpasażerka opowiada mu historię przeklętej wioski, ostrzegając przed zbliżaniem się do ruin. Sebastian nie zamierza wierzyć w lokalne legendy, a jednak wkrótce zaczyna odczuwać niepokój, słyszy przerażające dźwięki, jest pewny, że nocami ktoś pojawia się w ich domu. Tymczasem jego żona nic nie zauważa, a relacje między małżonkami stają się coraz bardziej napięte... Czy to możliwe, że tylko jedno z nich potrafi dostrzec to, co nie powinno istnieć? A może oboje padli ofiarami doskonale zaplanowanej intrygi?

- Obrączka - powiedziała. - Ma ją pan na palcu. Jestem jeszcze mała, ale wiem, co ona oznacza. Ma pan żonę i zapewne wakacje spędza pan właśnie z nią.
- Spostrzegawcza z ciebie pannica - odparł Sebastian. - A co z tą wioską? Czemu nazywasz ją przeklętą?
- Bo nie ma tam nic oprócz miejsca, w którym mieszkacie.
- I to czyni z wioski miejsce przeklęte?
Dziewczyna chwilkę milczała. Nie wiedział, co o tym sądzić. Chciał zadać jej dodatkowe pytanie, gdy nagle odezwała się ponownie, znów odwracając głowę w jego stronę.
- Wioska jest przeklęta, ponieważ plątają się po niej demony i złe siły, które mogą zaszkodzić każdemu. Dlatego lepiej trzymać się od tego miejsca z daleka.

Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024

S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Kategoria: sensacja i literatura grozy,  thriller
Wydawnictwo: Novae Res
Wydawnictwo - adres:
wojciech.gustowski@novaeres.pl , http://novaeres.pl/ , PL
Rok publikacji: 2022
Liczba stron: 480
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

Tomasz Tomaszewski - przeczytaj też

produkt cyfrowy
Ebook Żądza mordu epub eBook 44,36 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Ebook Kult Tom 2 mobi,epub eBook 35,61 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub - Złe miejsce - mobi, epub

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3/5 ( 1 ocena )
  • 5
    0
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna Pinkowicz.

ilość recenzji:80

20-11-2022 12:00

Ten wyjazd do Chorwacji ma pomóc Sebastianowi i Weronice naprawić ich sypiące się małżeństwo. Wydaje się, że oboje tego pragną- szczególnie widać to po mężczyźnie. Niemal dwustuletni dom ma stać się dla nich miejscem, w którym ich miłość odżyje na nowo. I wiedzą, że nikt w owym procesie nie będzie im przeszkadzał- wioska, w której znajduje się domostwo, jest całkowicie opuszczona. Sebastian pragnie, by ich córeczka wychowywała się w pełnej rodzinie; oczywiście kocha także swoją żonę i nie może dopuścić do rozwodu. Szybko jednak okazuje się, że pod romantyczną scenerią chorwackiego domu kryje się coś o wiele więcej...

Zaczyna się niepozornie; wracając ze sklepu, Sebastian zabiera młodą autostopowiczkę. Dziewczynka opowiada mu o nawiedzonej wiosce, ostrzegając mężczyznę przed zbliżaniem się do ruin. I choć nasz bohater nie wierzy w tego typu rzeczy, to z godziny na godzinę dom budzi w nim zupełnie inne, dalekie od ulgi uczucia. Słyszy niepokojące głosy, kroki na schodach, a postacie na obrazie w ich sypialni zdają się... żyć.

Czy Sebastian oszalał? Jego żona zdaje się nie zauważać żadnych dziwnych rzeczy, co prowadzi do coraz gorętszych kłótni między małżonkami. A może coś (lub ktoś) nie chce ich obecności w domu... ?

Kolejna książka z mojego ulubionego gatunku -horroru- którą dane mi było przeczytać w ostatnim czasie. Po opisie wydawcy zdawała się być ciekawa, nie musiałam się więc zbyt długo zastanawiać nad sięgnięciem. I tym razem mam mieszane uczucia.

Kto nigdy nie musiał naprawiać chwiejącego się coraz bardziej u podstaw związku ten nie wie, że najlepszą opcją jest oderwanie się od codzienności i wyjazd gdzieś daleko. Najlepiej do jakiegoś urokliwego miejsca. Wybór Sebastiana i Weroniki padł na Chorwację, gdzie znaleźli przepiękny budynek, otoczony tylko naturą. Nie spodziewali się, że niedaleko wynajmowanego domu znajdują się ruiny starej wioski, a Sebastian przez swoją decyzję trafi w sam środek koszmaru. I pociągnie za sobą bliskie mu osoby.

Zacznę od tego, że pan Tomaszewski miał bardzo dobry pomysł na fabułę. Zaczyna się dość przewidywalnie, aczkolwiek ja uwielbiam historie o nawiedzonych miejscach właśnie. Myślałam, że ta historia pójdzie właśnie w tym kierunku, zważywszy na wielość dziwnych wydarzeń w murach budynku. A jednak nie, i tu czekało na mnie kompletne zaskoczenie- to nie duchy ani nawet potwory! Za dużo nie mogę Wam wyjaśnić, by nie spoilerować. W każdym razie czeka tam na Was totalne zaskoczenie. A może i nie do końca, bo chorwacki dom naprawdę zdaje się mieć swoje własne, demoniczne tajemnice...

W przypadku Złego miejsca rzecz się ma tak- książka podzielona jest na trzy części: z perspektywy Sebastiana, Weroniki i wynajmującej dom małżeństwu kobiety. Fragment, gdy na jaw wychodzą powody, dla których małżeństwo dwójki głównych postaci się sypie, są zaskakujące. Widzimy Sebastiana w zupełnie innym świetle (dosłownie). Relacje między małżonkami od początku były napięte, a dzięki części Weroniki wiemy już, o co chodzi, a z drugiej strony wszelakie dziwne wydarzenia w domu łatwo byłoby teraz przypisać rozchwianej psychice Sebastiana, niczemu innemu.

Właśnie przez te odmienne perspektywy mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze, że mamy możliwość poznać odmienny obraz sytuacji, z drugiej- czytanie po raz drugi o tych samych wydarzeniach (tylko lekko zmienionych przez subiektywne odbieranie ich przez daną postać) jest zwyczajnie nużące. A już zupełnie zbiła mnie z tropu część poświęcona kobiecie wynajmującej dom Sebastianowi i Weronice, bowiem jej powody zemsty (lekki spoiler, wybaczcie) wydawały mi się kompletnie nieracjonalne. I tutaj mogę powiedzieć, że chyba nie do końca dobrze znała własne dziecko. Rozumiem, że do pewnych spraw mamy różne podejścia, ale akurat to, które przedstawiła nam ta kobieta jest dla mnie troszkę... śmieszne.

Pomysł jak najbardziej na plus, szczególnie, że zdaje mi się dość oryginalny- a przynajmniej nie przypominam sobie nic podobnego na przestrzeni kilku ostatnich lat. Szkopuł w tym, że całkiem niezła idea zazwyczaj nie daje rady, by obronić się sama. W zestawie z nią muszą iść także m. in. ciekawi bohaterowie, dobry styl pisarski, że o magicznym "czymś" w lekturze, którego poszukuje każdy czytelnik nie wspomnę. Tutaj bohaterowie byli raczej trudni do zapamiętania, zlewali się w jedno, mimo że była ich zaledwie garstka. Wydarzenia niemożliwie rozciągały się w czasie, a niektóre dialogi były bardzo sztywne. Już nie wspominając o tym, że niektóre sceny tylko pogarszały odbiór lektury.

Choć zapewne nie zapamiętam Złego miejsca na długo, to uważam, że warto śledzić ścieżkę pisarską autora. Tutaj zaserwował nam całkiem dobry pomysł, lecz delikatnie zawiodło wykonanie- kto wie, może kolejny jego utwór zwali nas z nóg?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?