- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.lera plastrem sera. - To zabójcze dla włosów. No, kto ty jesteś? - Jestem kolegą Laytona. - Zaprzyjaźniony diler, co? - Wiem, co w trawie piszczy. - Jestem pewna. Levine przedstawił się, a Amy zaparzyła kawę i zaproponowała lufę tequili. Zanim Leanne i Andy wrócili ze szkoły, osuszyli całą butelkę. Amy chciała, żeby ją przeleciał, ale Barry bał się, że Layton pojawi się niespodziewanie w domu, więc musiała zadowolić się palcówką w kuchni. Zaskoczyło go nie to, że szybko doszła, ale to, jak głośno krzyczała. - Sąsiedzi pomyślą, że zapisałam się do chóru i ćwiczę w domu - powiedziała mu, kiedy odzyskała mowę. - Jezu, nigdy nie słyszałem, żeby ktoś tak się darł. To było coś. - Masz zręczne paluszki, Barry. - Poczekaj, aż poczujesz język. - Jak będziesz częściej wpadał do swego kolegi, to na pewno dowiem się, o czym mówisz. Andy był zaskoczony widokiem Barryego w kuchni i powiedział matce wszystko na jego temat, kiedy tylko Barry wyszedł. Amy nie lubiła przemocy, ale w tym chłopaku było coś elektryzującego. * * * Layton siedział już na powrót w swoim wozie i jechał do Percea Denta, by go wylać z roboty. Na światłach zatrzymał się i uśmiechnął do dwóch nastolatek w kabriolecie miata. Chichotały do siebie porozumiewawczo, po czym jedna z nich zapytała: - Nie grałeś czasem w The Man, The Cat, and The Wild? Layton przytaknął i powiedział: - Ale pytanie brzmi, czy byłem kotem, czy dzikusem? - Jejku, naprawdę podobał mi się ten film. Druga dziewczyna, za kierownicą, krzyknęła: - Dokąd tak suniesz? - Śledzę was - odparł Layton. - Odlot. Wyjechała przed niego po zmianie świateł. Dziewczyny zajmowały wspólne mieszkanie w Westwood. Miały wspólną sypialnię i nie miały ochoty ciągnąć losów, która pierwsza pójdzie tam z Laytonem, na co ten zaproponował, żeby poszli do łóżka w trójkę. - Nikt w to nie uwierzy! - powiedziała dziewczyna o imieniu Linda. - Oczywiście, że uwierzą - odparła druga dziewczyna, Sally. - Warren Beatty ciągle sypiał z nieznajomymi dziewczynami. - Ale nie po Madonnie - wtrąciła Linda. - Warren jest moim kolegą - powiedział Layton - i tak się złożyło, iż wiem, że nie śpi ze wszystkimi, które mówią, że z nim spały. - Może i z nimi nie śpi, ale je obraca - odparła Sally. - Mam trzy koleżanki, które mu dały. - Przed czy po Annette? - zapytał Layton. - A czy został na noc? - Faktycznie, nie został. Ale nie to się liczy. Layton wykonywał ten sam zawód. Ale Beatty nie był nawet jego znajomym. Gdyby tak było, to dlaczego do niego nie dzwonił? Dlaczego nie obsadził go w jednym ze swoich filmów? Pierdolić Warrena. - A znasz Toma Cruisea? - zapytała Linda. Layton zignorował to pytanie. Posadził ją na łóżku, zdjął jej bluzkę i rozpinając swoje spodnie powiedział: ,,Masz, zajmij się czymś pożytecznym". Wciąż bolała go głowa i oral był maksimum tego, na co go było stać. - Nie lubię robić loda - powiedziała Linda. - Ale lubisz, jak tobie ktoś robi dobrze języczkiem, co? - To co innego. Niech Sally ci obciągnie. Ja sobie popatrzę. - Dziewczyny, nigdy byście nie dotarły w ten sposób do Howarda Sterna. Co ty na to Sally? - Myślę, że powinniśmy spróbować tego - powiedziała Sally wyciągając niewielką fiolkę z GHB. - To dobry towar. Layton nigdy nie próbował gammahydroksybutyratu, ale jak miało to podjarać dziewczyny, gotów był spróbować. Linda zaproponowała do tego jointa z mikrofalówki nasączonego ecstasy. Layton wciąż miał zapał. Jednak po zmieszaniu wszystkich tych sztucznych prochów nikt nie miał już ochoty na seks. Dziewczyny chciały się tylko obejmować, przytulać i gadać o gwiazdach filmowych. Layton musiał zaczerpnąć świeżego powietrza. Włożył ptaszka z powrotem w spodnie. - Zrobimy to niebawem jak należy. - Dziewczyny uśmiechały się blado, kiedy wychodził z mieszkania. Kilka lat temu takie dziewczyny wyszarpywałyby sobie jego fiuta z rąk na parkingu i nie zawahałyby się nawet przed połykiem w biały dzień. Tak właśnie poznał Amy. Miała dziewiętnaście lat. Studiowała w Santa Monica City College, po tym jak przyjechała sama z Michigan z mocnym postanowieniem doświadczenia ,,prawdziwego życia", które okazało się życiem u boku gwiazdy filmowej. I to nie jakiejś tam wschodzącej gwiazdy, ale prawdziwej sławy Hollywood, która właśnie rozwodziła się z inną personą z Tinseltown, Samanthą Sanders. Amy mieszkała w kawalerce w Zachodnim Los Angeles. Layton miał dom w Bel Air, hotelowy apartament w Beverly Wilshire, rozległe lokum w Santa Monica oraz mieszkanie przy Central Park West w Nowym Jorku. Ich ścieżki przecięły się u Ralpha, gdzie Layton wpadł po zielonego melona, a Amy kupowała tofu, wodę, szparagi i fasolkę szparagową. Layton powiedział coś głupiego na temat zawartości koszyka Amy,
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, inne |
Wydawnictwo: | Axis Mundi |
Rok publikacji: | 2014 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.