- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.szyć, by błąd jakiś, niedopatrzenie lub coś nieprzemyślanego w jego intrygi się nie wkradło. Kasjusz wszedł do komnaty cesarza. Zastał go, podobnie jak wcześniej Geta i Antoninus, leżącego w łożu. Zbliżył się nieśmiało. Septymiusz wyglądał jakby we śnie pogrążony, lecz nagle z ust jego słowa się wydobyły: - Arianusie, bardzo szybko na me wezwanie się stawiłeś. - Rozkaz twój to dla mnie rzecz najważniejsza, panie. Wprawdzie powróciłem dopiero co do miasta i czyniłem, co czynić zamierzałem po powrocie, lecz gdy otrzymałem powiadomienie, iż chcesz mnie widzieć, porzuciłem zajęcia, nieistotne w tamtym momencie, i przybyłem. Czego żądasz ode mnie, cezarze? - Byś wysłuchał starego człowieka, Kasjuszu. W życiu każdego nastaje moment, gdy odchodzi ze świata tego i zostawia na ziemi tylko to, czego dokonał. Szczęściem jest, gdy człowiek wie, kiedy ten koniec nadchodzi, i może uporządkować swoje sprawy, by odejść w spokoju. Nie wszyscy takiego szczęścia dostąpić mogą i umierają nagle, i przez własne zaniedbania chaos i bałagan potomnym do uporządkowania pozostawiają. - Panie, co chcesz, bym uczynił? - pytał Kasjusz, nie do końca rozumiejąc, czego oczekuje od niego cesarz. - Umieram, Kasjuszu. I umrę tu, w Brytanii. Wśród tych barbarzyńskich lasów i ziem, choć już przez Rzym stopniowo ucywilizowanych. Tu w proch się zamienię, a potem niech to, co ze mnie pozostanie, do Miasta naszego na siedmiu wzgórzach leżącego przewiozą. Lecz nie to jest istotą rzeczy, o której chciałem ci opowiedzieć. Synów mam dwóch Kasjuszu. Władzę pozostawiam w rękach ich obydwu. Tyś mi zawsze był wierny. Bądź wierny także synom moim. Pilnuj ich, wspieraj radą, miej baczenie na intrygi i spiski, jakie na dworze cesarskim pojawić się mogą. Tyś spisek Plaucjanusa wykrył. Cechuj się taką samą ostrożnością, gdy Antoninus i Geta w Rzymie władać będą. Niechęć w nich siedzi wobec siebie. Nie mają zaufania jeden do drugiego, a działając razem, o wiele więcej zyskać by mogli, a potęga cesarstwa przeszłaby wszelkie wyobrażenia. - Będę służył im wiernie, tak jak służę tobie, cezarze. Choć choryś, panie, to śmierci nie przywołuj ku sobie. Możesz wyzdrowieć i znowu do Rzymu w chwale powrócić. - Nie, Kasjuszu. Czasem człowiek wie, kiedy jego koniec się zbliża, i do Rzymu powrócę, ale jako proch, już nie w tej postaci. Jeno jako wspomnienie bliskich moich, ludu rzymskiego i jako ten proch już wspomniany. A wiedzieć, że koniec się zbliża, to szczęście wielkie, mówiłem ci. Chaosu nie chcę po sobie zostawić. Choć kampania przeciwko Kaledończykom jeszcze niezakończona, ufam, że synowie moi domkną tę część życia, której ich ojciec zamknąć do końca nie zdołał. Barbarzyńcy już niemal stracili chęci do walki. Niech Antoninus, syn mój starszy, z wojskiem wiernym mu zamknie Kaledończykom usta i po zawarciu pokoju powróci z Getą do Rzymu w blasku chwały. - Tak się stanie, panie. Powrócą do miasta, a chwała spłynie na ciebie i na nich, cezarze. W blasku zwycięstwa będą przez Rzym przejeżdżali, a ty, panie, nawet pod postacią prochu promienieć będziesz i rzymski lud będzie wołał twe imię. - Tyś mi zawsze pomocny był. Daj teraz odpocząć starcowi. Oby wydarzenia się potoczyły, jak tu omawialiśmy przed chwilą wspólnie. Kasjusz wyszedł z pokoju cesarza nieco posmutniały. Męczył go widok chorego Sewera. Na wojnach z nim był i wiele jego zwycięstw widział i choć wiedział, że dzień, w którym Septymiusz oczy swe zamknie i śmierci da się pokonać, musi nadejść, to jednak obraz chorego władcy przykutego do łoża zasmucił go i zabolał bardzo. Gdy tak dumał, zza pleców jego wyłonił się Karakalla. Przez chwilę syn Sewera przypominał złego ducha wynurzającego się z ciemności. Podszedł do zbolałego Kasjusza i z zamyślenia wyciągnął słowami: - Jak na żołnierza i obrońcę coś mało czujny jesteś, Kasjuszu. Niemal bez problemów zaszedłem cię od tyłu i gdybym nieprzyjacielem twym był, bez trudności nóż bym ci w plecy wbił, a ból i śmierć dopiero by ci oznajmiły, że ktoś skradał się za tobą, gdyś ty zamyśleniu się oddawał. - Wybacz, panie - odpowiedział zaskoczony Arianus. - Zawstydziłeś mnie. Rzeczywiście, jak na żołnierza okryłem się teraz wstydem, ale być zaskoczonym przez takiego wodza jak ty, panie, to żadna ujma na honorze. - Nie musisz mi schlebiać, Kasjuszu. Wszyscy wiedzą, żeś jeden z najlepszych. To rozmowa z moim ojcem tak zmysły ci osłabiła i uwagę twą od rzeczywistości odwróciła. Ciekaw jestem, co też ojciec mój ci opowiadał, żeś tak czujność stracił? - zapytał Karakalla. - Ojciec twój, cesarz nasz, o Rzymie mówił, bo Rzym miłuje nad życie swe i o jego wielkość walczył i tryumfy święcił, o sprawy imperium zawsze się martwił i na koniec swego życia,
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść historyczna |
Wydawnictwo: | Poligraf |
Wydawnictwo - adres: | marta@wydawnictwopoligraf.pl , http://www.wydawnictwopoligraf.pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.