- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ej ,,Get"... ,,Get 27 to piekło". Rozmawiają, gestykulując szeroko, gra bransoletek, rozrzuconych kosmykó Oczka i śmiechy w stronę Czy chłopak chwilowych marzeń na nie odpowie? Chichoczą... Jedna z nich zaczepia mnie. Po co sam na nią spojrzałem? Wzrok mętny, prowokujący uśmiech. Nie! Twarz Sylwii uśmiecha się do mnie w pamięci. Mała nalega. Robi się gorąco! Wybiegam na dwór, zapadam w ciemności nocy. Ulewa. Śpieszący się ludzie. Żadnego spojrzenia, żadnego uśmiechu. * Kaskada dzwonów. Nie do zniesienia! Każde uderzenie uderza w serce. Wołanie - przywołanie, przywołanie - wołanie. Jakby chciały obudzić uśpione we mnie dziecko. Obudzić je. Zachwycić... Dlaczego powraca nagle piosenka ułożona w czasach, gdy przymierzałem się do postaci ,,poety"? Wzrok zranionego dziecka, Wzrok szklany, który nie zna Żaru tańca i ognia, Tylko gorycz i znudzenie, Niewinność, zgubiłem ciebie! Utopiłem cię, niewinności, utopiłem, W głębi wnętrzności moich, Zadałem ci śmierć. Wzrok widzący zbyt jasno, Miłość, która wymaga za wiele, Chciałeś, bym wydał swe ciało. Niewinności, upadłem, Jak dziecko osuwa się i krzyczy. Zabrakło kojącej Goryczy łez. Ból przywalonego ziemią Zrównanej góry, Szał krąży i nęka, serce rozdarte już nie śmie. Niewinności kiedy, kiedy nareszcie Odzyskam ciebie? Niewinność? A przecież tamtego wieczoru jeszcze mi trochę niewinności pozostało. Muszę przyznać, że od tamtej pory wziąłem ją w obroty. Wszystkie środki były dobre, by stać się tym, kim chciałem. Za każdą cenę. Ot, różne doś wszystko wiedzieć! wszystko móc! I oto już nic nie wiedział ani o sobie, ani o świecie. Rozwierała się otchłań. Ocierałem się o przepaści. Nosiłem je w sobie. Dźwięk dzwonów w ciemnościach nocy, jeszcze i uciszyć je! Przy pasku mam walkmana, zakładam słuchawki: moja ulubiona kaseta Hellsbells: ,,Jestem łoskotem gromu, rwącą ulewą. Przybywam jako huragan, moje błyskawice rozdzierają niebo. Jesteś młody, lecz umrzesz. Nie biorę jeńców. Nie daruję życia nikomu, nie napotkam sprzeciwu. Mam swoje dzwony, zaprowadzę cię do piekła. Dostanę ciebie! Piekielne dzwony, tak, dzwony piekła!". Beat wybija mój krok. Jeszcze parę kilometrów i osuwam się na stok pagórka. Siedzę z głową opartą na kolanach. Jak zasnąć, kiedy bierze górę strach? Przed chwilą udawanie, teraz dołowanie. Przebiegają mnie dreszcze, jak prąd elektryczny. Zdejmuję słuchawki. Dzwony ucichły. Nareszcie! Żadnego odgłosu wśród nocy. Cisza ta jest nie do zniesienia. Krzyczę: ,,Jakie jest moje imię?"... ,,Nie, nie, nie"... odpowiada skalne echo. Mój głos, bardziej rozdzierający niż kaseta: ,,Życie jest złe!"... ,,Wyśpiewaj je, wyśpiewaj je, wyśpiewaj je!" Czy moim jedynym rozmówcą jest echo? Czy tylko ono słyszy moje wołanie? ,,Sens mi daj!"... ,,Raj, raj, raj!" Jakby chcąc zagłuszyć samego siebie, rzucam: ,,Moje serce jest pełne złości!"... ,,Miłości, miłości, miłości!". Nie! Nie! Nie! Niemożliwe to echo! Wszystko przekręca, udaje poetę, kasetę, decybele. Żeby się zatrzymać, trzeba wiedzieć dlaczego. A ja nie wiem, dlaczego. ,,Kiedy patrzę na Zachód, mój duch krzyczy, żeby odpłynąć..." Uff! Na szczęście krzyki AxelaMaasa są pod ręką, by wypowiedzieć moje pragnienie: odpłynąć w dal i zobaczyć, czy mnie tam nie DZIEŃ PIERWSZY Godzina Na prawym ramieniu czyjaś ręka. Podrywam się. W świetle pochodni jakaś postać: to on, znowu on! Jego usta poruszają się. Wciąż słyszę: ,,... Mój duch krzyczy, żeby odpłynąć...". Nie! Nie! Nie chcę ani starzeć się, ani umierać. Ale tak jak on uśmiechać się. Tak jak on, który wygląda tak młodo, tak bardzo młodo! Z każdym dniem młodszy. Młody na zawsze, na zawsze. Młody jak miłość. Młody jak dzień. Walkman wciąż ryczy. Jego twarz uśmiecha się do mnie w ciszy. Uszy pełne agonalnego wycia. Jego oczy pełne promieni życia. Spojrzenie-przesłanie. Dzikie wołanie - zbliżenie dwóch planet. Rozdzielonych przez całe lata świetlne. Jak przebić mur dźwięku? Małe pudełko wydziera się: ,,Pragnę, by Bóg zgiął kolana przed Szatanem. Tak, Szatan twym Panem!". Czy on też to słyszy? W tej chwili rozpościera ramiona. Nie wytrzymuję. Pękam. Rozdarty między dwoma światami. Zrywam słuchawki. Przewody puszczają. Odrzucam daleko aparat. Słyszę go! Słucham go! Noc okrywa ciszą jego głos. Jego głos! Z brązu i aksamitu. Wart tyle co wszystkie dzwony świata. - Nareszcie!... Nareszcie! Nie znajduję innych słó Jakby biegł za mną bez ustanku od pół a kto wie? Może od bardzo Zrywam się na równe nogi: - Dlaczego, dlaczego mnie szukasz? Wstaje dzień. Postrzępione chmury jak długie wstęgi owijają się wokół szczytów. W jego oczach pełno gwiazd: - Ależ wiało tej nocy! Jest! Już wiem! Jak to się stało, że wczorajszego wieczo
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | religie |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo M |
Wydawnictwo - adres: | mwydawnictwo@mwydawnictwo.pl , http://wydawnictwom.pl , 31-002 , ul. Kanonicza 11 , Kraków , PL |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 28.02.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.