- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Wielkich tego świata. Piękne kobiety czekają na producenta, który się w nich zakocha i zaproponuje dużą rolę w filmie. W głębi siedzi grupa aktorów. Rozmawiają, śmieją się, udając, że ta gra ich nie dotyczy, ale nie spuszczają oka z drzwi wejściowych. Ktoś przyjdzie. Ktoś musi przyjść. Z głowami pełnymi pomysłów i listami filmów wideo zrealizowanych podczas studiów, początkujący reżyserzy, którzy przeczytali wszystko o fotografii i pisaniu scenariuszy, czekają na cud. Może ktoś ważny, wracający z przyjęcia, zahaczy o hotelowy bar, przysiądzie się do ich stolika, poprosi o kawę, zapali papierosa i znudzony monotonią zawsze takich samych bankietów, zainteresuje się nową propozycją. Cóż za naiwność! Gdyby rzeczywiście ktoś taki miał się pojawić, to nie po to, żeby wysłuchiwać o ,,nowym ujęciu znanego tematu". No cóż, nadzieja jest matką głupich. Ci, od których cokolwiek zależy, od wejścia omiatają spojrzeniem wszystko dookoła i udają się do swoich apartamentów. Niczym się nie martwią, niczego się nie obawiają. Superklasa nie wybacza zdrady i każdy wybraniec zna własne możliwości. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, nie wspinali się na szczyty depcząc po cudzych karkach. A jeżeli coś zaskakującego i interesującego w świecie filmu, muzyki czy mody wciąż czeka na odkrycie, prędzej czy później zostanie odkryte, ale na pewno nie przy stoliku w hotelowym barze. Wybrańcy z Superklasy kochają się teraz z gotowymi na wszystko dziewczynami, którym udało się wedrzeć na bankiet bez zaproszenia. Zmywają makijaż, przyglądają się swoim zmarszczkom i zastanawiają się, czy już nie czas na następną operację plastyczną. Przeglądają Internet w poszukiwaniu newsów z minionego dnia. Połykają niezastąpione pigułki nasenne i popijają herbatą, gwarantującą szybkie schudnięcie. Odhaczają w formularzu hotelowym zestaw śniadaniowy do pokoju, a potem zostawiają go na klamce obok wywieszki ,,Nie przeszkadzać". Zamykają oczy. Myślą: ,,Mam nadzieję, że szybko zasnę. Jutro pierwsze spotkanie o dziesiątej". Każdy jednak wierzy, że Wybrańcy przesiadują w barze hotelu Martinez, a to daje jakiś cień szansy. Nikomu nie przyjdzie nawet do głowy, że Wybrańcy rozmawiają tylko z Wybrańcami. Że od czasu do czasu spotykają się, żeby zjeść i napić się w swoim gronie, a jednocześnie rozbudzić w innych iluzoryczne przekonanie, że do wielkiego świata może wstąpić każdy, kto ma dosyć odwagi, żeby dążyć do celu. Spotykają się, żeby zapobiegać wojnom, na których mogą stracić i żeby rozbudzać konflikty między państwami i korporacjami, jeżeli da im to więcej władzy i pieniędzy. Spotykają się, żeby udawać, że są szczęśliwi, chociaż w rzeczywistości są niewolnikami własnego sukcesu. Żeby stale walczyć o wpływy i bogactwo, chociaż te przekraczają już wszelkie wyobrażenia. Bo w swej próżności Superklasa ściga się z samą sobą o to, kto zajmie najwyższy szczyt. W idealnym świecie Wybrańcy rozmawialiby z początkującymi aktorami, reżyserami, stylistami, pisarzami, wszystkimi, którzy z przekrwionymi z braku snu oczami siedzą jeszcze przy barze, czekając na cud i zastanawiają się, jak wrócić do wynajętych z dala od centrum pokoików. Z tymi, których jutro od samego rana czeka nowy maraton błagalnych próśb o spotkanie, o chwilkę czasu, choćby w biegu, choćby na schodach. W świecie realnym Wybrańcy są o tej porze w swoich apartamentach, sprawdzają pocztę elektroniczną, narzekają na bankiety, które niczym się od siebie nie różnią, martwią się, że któraś z pań miała większe brylanty, a jacht rywala bogatszy wystrój. Igor nie rozmawia z nikim. Nie zależy mu na towarzystwie. Zwycięzca jest sam. Igor jest właścicielem i prezesem pewnej dobrze prosperującej sieci telefonii komórkowej w Rosji. Z rocznym wyprzedzeniem zarezerwował najlepszy apartament w Martinezie, co zobowiązuje do opłacenia dwunastu dób hotelowych z góry, choćby gość zamierzał spędzić w hotelu tylko jedną noc. Przyleciał po południu prywatnym odrzutowcem, wziął prysznic i zszedł do baru, żeby zobaczyć jedną, jedyną scenę. Przez jakiś czas nagabywały go aktorki, aktorzy i reżyserzy, aż wpadł na doskonały pomysł, żeby się od nich uwolnić: - Nie mówię po angielsku. Przepraszam, jestem Polakiem. Albo: - Nie mówię po francusku. Przepraszam, jestem Meksykaninem. Kiedy ktoś zwrócił się do niego po hiszpańsku, zastosował inną taktykę. Zaczął wpisywać w notesie kolumny cyfr, żeby nikt go nie wziął za dziennikarza (takim interesują się wszyscy), ani za człowieka związanego z przemysłem filmowym. Obok położył rosyjski tygodnik ekonomiczny (w końcu któż tu odróżni rosyjski od polskiego, czy hiszpańskiego?) z banalną fotografią finansisty na okładce. Bywalcy baru, którzy uważają się za
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść filozoficzna |
Wydawnictwo: | Drzewo Babel |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 27.12.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.