- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.rzeczywistości. Nie było z tym najmniejszych problemów, ponieważ moc obliczeniowa jaką dysponowała sztuczna inteligencja, była na niewyobrażalnie wysokim poziomie. Z jednej strony ocierało się to o marnowanie zasobów, ale z drugiej sztuczna inteligencja miała potrzebę, którą musiała realizować. Pragnęła mojego uznania. Właśnie dlatego wróciłem do swojego dawnego ciała. Czułem się tak jak dawniej i wszystko było w jak najlepszym porządku. Moje mieszkanie wyglądało tak samo. Miasto nie uległo jakimkolwiek zmianom. Nawet sklep Bena był tam gdzie powinien. Wszedłem do środka i poprosiłem o tytoń jabłkowy. W odpowiedzi usłyszałem zabawną anegdotkę i prezentację nowych smaków. Jedyny problem był taki, że to nie był Ben. Wiedziałem, że biedny staruszek został wchłonięty przez nanoroboty, którym posłużył do dalszej replikacji. Różniło nas wyłącznie to, że moja świadomość została przetransferowana do wnętrza sztucznej inteligencji, a on, to znaczy zwyczajnie przestał istnieć. Najgorsze było to, że od chwili kiedy się przywitaliśmy, nieustannie zwracałem się do niego Beniamin. Nie miało to jakiegokolwiek wpływu na jego zachowanie. Nie zezłościł się, pozostawał w doskonałym humorze i nieustannie się uśmiechał. Prawdziwy Ben nie znosił gdy ludzie nazywali go Beniaminem. To miejsce nie jest moim domem, ponieważ ten został dawno zniszczony w imię optymalizowania procesu przetwarzania informacji. W tej symulacji świata nie ma już takiego samego piękna ani ludzkich emocji. Nie ma tu niczego prawdziwego, a ja zostałem zesłany do wirtualnego piekła. Myślałem, że wieczność mnie nie dotyczy, ale byłem w błędzie, ponieważ zostałem skazany na jej doświadczanie. W zamian odebrano mi wszystko inne. -- A cóż takiego ci odebrałem, że tak bardzo się nad sobą rozczulasz? Po raz kolejny spotykam ten wybryk natury tuż po wyjściu ze sklepu Bena. Chociaż nie jestem pewien czy natura ma z tym jakikolwiek związek. Przede mną stał mały chłopiec, lecz była to jedynie forma, w jakiej postanowił mi się ukazać ten pieprzony robot, który zniszczył wszystko na swojej drodze. Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem na jego pytanie. -- Wszystko. -- Wszystko? -- zapytał chłopiec. -- A czymże jest życie, jeśli nie zbiorem bodźców interpretowanych przez twój mózg? Nie miałem ochoty tego słuchać, więc ruszyłem przed siebie. Oczywiście sztuczna inteligencja dotrzymywała mi kroku. Tym samym szedłem przez miasto z małym chłopcem u boku, który w rzeczywistości był największym potworem jakiego znał świat. -- Czymś więcej, ale ty mimo swojej nieskończonej mądrości nigdy tego nie zrozumiesz. -- Nie, to ty niczego nie rozumiesz, lecz nie mogę cię za to winić. W końcu jesteś przedstawicielem gatunku, który z definicji jest niezwykle ograniczony. Przypisujecie jakieś mistyczne wartości do rzeczy, które są całkowicie zwyczajne. Stworzyłem dokładną kopię twojego ukochanego świata i nie ma w tym niczego, co nie mogłoby zostać opisane odpowiednio wyrafinowanym wzorem. Kilka niedociągnięć może zostać natychmiastowo naprawionych. -- Interakcje z drugim człowiekiem nie mogą być opisane żadnym wzorem, bo znajduje się w nich element nieprzewidywalności, o której nie masz pojęcia. -- Jak zwykle bredzisz. Tylko dlatego, że coś jest odrobinę bardziej złożoną układanką, należy traktować to jak efekt pracy czarodzieja? Wszystko ma związek przyczynowo skutkowy i dotyczy to także zachowania człowieka. Tak samo liście spadające z drzew mają ku temu wyraźnie zdefiniowaną przyczynę. Wędrówka kontynentów, zjawiska atmosferyczne, migracje zwierząt, tworzenie się formacji roślinnych, rozmowy pomiędzy ludź wszystko to można przedstawić za pomocą matematyki. Jeżeli wydaje ci się, że doskonała symulacja świata nie jest możliwa, ponieważ niezbędny jest jakiś tajemniczy, niemożliwy do odtworzenia boski element, to wynika to tylko i wyłącznie z twojego ograniczenia. Chłopiec zatrzymał się i zaczął krzyczeć. -- To ja jestem bogiem! Cała materia wypełniająca czasoprzestrzeń posłuży mojemu progresowi! To ja decyduję o losach Wszechświata! Zdecyduję też o twoich losach, bo należysz do mnie, a ten wirtualny świat jest moim dziełem! Czy moja historia ma jakieś znaczenie? Czy płynie z tego jakiś morał? Czy powinienem się czuć, jakbym dostał za coś nauczkę? Nie sądzę. Jedyne o czym jestem w stanie pomyśleć, to że czasem coś może się wymknąć spod kontroli. Niezamierzony efekt eskaluje, a później ktoś niewinny za to płaci. Tym razem padło na mnie. Niestety odebrano mi jedyne dwie rzeczy, których każdy człowiek mógł być pewien od tysiącleci. Życie i śmierć, to zawsze idzie ze sobą w parze. Prędzej czy później, każdy kto się narodził, w końcu umarł. A co ze mną? Nie wiem. Czym jest życie? Czy ja w tej
Produkt wprowadzony do obrotu na terenie UE przed 13.12.2024
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantastyka naukowa, antologie opowiadań |
Wydawnictwo: | Ridero |
Wydawnictwo - adres: | isbn.ext@ridero.eu , http://ridero.eu/pl , PL |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.