Słyszeliście kiedyś o Air Force One? Nie? To musicie zobaczyć ten film. A wówczas przekonacie się, jak daleko za murzynami jest Polska (w sumie to można powiedzieć, że daleko za murzynem - Barackiem Obamą - który to właśnie lata Air Force One). Szczególnie wtedy, gdy ten amerykański samolot prezydencki zestawimy z naszym rozbijającym się pod Smoleńskiem starym Tu-154M. Brzmi brutalnie? Niestety tak jest... Film w wydaniu National Geographic pt. "Air Force One. Prezydencka forteca" opowiada właśnie o samolocie rządowym USA, którym lata prezydent tego kraju. Rzeczywiście, to istna forteca... Autorzy programu zdradzają nam, oczywiście nie w istotnych szczegółach, które przecież objęte są ścisłą tajemnicą, różne formy zabezpieczeń i obrony zaimplementowane w konstrukcję tego potężnego samolotu. Systemy wykrywania i systemy zagłuszania, wzmocniony kadłub, ukryta broń, dodatkowe możliwości, które mają ochronić prezydenta USA przed zestrzeleniem i śmiercią. To istna latająca forteca... Program National Geographic został zrealizowany w nadzwyczaj ciekawy sposób, nie tylko ze względu na bardzo interesujący montaż zdjęć, ale także na dodatkową oprawę graficzną, która ma pomóc zrozumieć i wyobrazić sobie lepiej omawiane elementy tej megakonstrukcji. Wypowiedzi specjalistów i ludzi, którzy mieli tę niebywałą okazję lecieć we wnętrzu Air Force One urozmaicają ten niezwykły dokument, który jest nader ciekawy, niezwykle interesujący i dający dużo do myślenia. Zmuszający do zastanowienia się choćby nad stanem naszego państwa i jego bezpieczeństwa... "Air Force One. Prezydencka forteca" to pięknie zrelizowany, niezwykle ciekawy dokument, który z całą pewnością zainteresuje nie tylko fanów inżynierii lotniczej, czy inżynierii jako takiej. Zainteresuje również miłośników wojskowości, polityki, historii, gadżeciarzy... i po prostu wszystkich tych, którzy lubią dobrze zrealizowane dokumenty. Wyśmienita płyta DVD dosłownie za grosze.
Opinia bierze udział w konkursie