Świat, wraz z całą swą różnorodnością etniczną, językową, kulturową i religijną, fascynował mnie od zawsze. Obyczaje i zwyczaje różnych ludów oraz plemion, ich wierzenia, mitologia, odmienny sposób myślenia nigdy nie żałowałem czasu, chęci i energii na poznawanie tych elementów, które są przecież tak dalece odmienne dla każdej z cywilizacji ludzkiej. Stąd też zawsze chłonąłem z wielkim zaangażowaniem różnego rodzaju filmy dokumentalne wyświetlane pod patronatem National Geographic, Discovery Channel lub Travel Channel. To wszystko było takie ciekawe, intrygujące, wciągające... Do czasu, aż po raz pierwszy obejrzałem Boso przez świat autorstwa Wojciecha Cejrowskiego. Od tego czasu wszystkie inne programy podróżnicze straciły swe barwy, stały się szaro-szare, nudne, szablonowe, oklepane... Cejrowski otworzył mi oczy na świat pokazując nie to co promują media i popkultura, a to co skryte jest w cieniu piramid, akropolu i innych cudów świata. Pokazał, że to co najciekawsze znajduje się poza popularnymi szlakami turystycznymi. Będąc w Namibii, odwiedzając lud Himba, powiedział coś więcej, niż tylko encyklopedyczne objaśnienie terminu - lud Himba. On opowiedział i pokazał w jaki sposób ów lud poszukuje i pozyskuje wodę, opowiedział o zwyczajach nakładania błota na włosy, okadzania ciała zamiast mycia go, obyczajach związanych z dobieraniem się w pary i zakładaniem rodzin. I to nie był kolejny monotonny wykład z cyklu: Szanowni Państwo, lud Himba to... Cejrowski ma talent do opowiadania, do zaciekawienia, do zaintrygowania widza i wciągnięcia w podróżniczą zabawę. Nierzadko przydatne w tym okazuje się dobre poczucie humoru pana Wojciecha. Ale też na pewno podróżnicza wiedza i błyskotliwe spostrzeżenia, które na dobrą sprawę można by spisywać i drukować w grubych encyklopedycznych tomi[...]h. Jego opowieść o Buszmenach nie będzie uniwersyteckim wykładem o tych pierwotnych ludziach. To będą arcyciekawe rozważania na temat wolności i sposobu rozumowania, sposobu postrzegania świata przez Buszmenów. Oczywiście o tym programie można pisać jeszcze bardzo dużo i bardzo długo, ale na dobrą sprawę wystarczy wspomnieć, że oglądając Boso przez świat wiedza podróżników z innych tego typu programów wydaje się taka... bosa. Cejrowski otworzył mi oczy na świat. Na rzeczy, które zwykle nam umykają, a są one nie mniej ważne niż popularne cuda świata. A może i są nawet ważniejsze?
Opinia bierze udział w konkursie