Jaroslav Hasek urodził się 30 kwietnia 1883 roku w Pradze, zmarł 3 stycznia 1923 roku w Lipnicy. Należy do grona najsłynniejszych czeskich pisarzy, ale był także publicystą i dziennikarzem. Jego antywojenna książka Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej przyniosła autorowi wielką sławę i znalazła się w światowym kanonie literatury, inspirując innych twórców (m. in.
Josepha Hellera i jego
Paragraf 22). Tetralogię o przygodach Szwejka przerwała przedwczesna śmierć pisarza.
Przygody czeskiego pisarza Haska
Jaroslav Hasek był mistrzem mistyfikacji. Autobiograficzne wyznania w
Medytacjach nad kuflem piwa o kradzieży złotego kielicha mszalnego z kościoła św. Tomasza i sprzedanie go za złocisza żydowskiemu kupcowi, a następnie wyłudzanie od pasera kolejnych złociszy (szantażował ponoć Żyda donosem na policję), warto traktować z dystansem. Jednak już Sławna Partia Umiarkowanego Postępu (w Granicach Prawa), której był założycielem, okazała się realnie skuteczna, choć postulowała nacjonalizację i przywrócenie niewolnictwa. I ponurym żartem z demokracji okazał się wynik lokalnych wyborów, gdyż partii pisarza udało się zdobyć w nich dużo głosów. Jeszcze innym pomysłem Haska (wykorzystanym później w opowieści o Szwejku) było założenie Instytutu Kynologicznego, w którym artysta sprzedawał kundle jako psy rodowodowe. Działalność instytutu nie potrwała długo, oszukani właściciele złożyli mnóstwo reklamacji. Kolejnym zajęciem jakiego podjął się
Jaroslav Hasek była praca w banku Slavia, zaś wolny czas poświęcał pisaniu. Nie wytrzymał długo na urzędniczej posadzie i pewnego dnia przepadł bez śladu, zabierając ze sobą 100 koron z kasy banku. Kiedy wreszcie policja znalazła zbiega, bawiącego się w najlepsze w gospodzie, twierdził, że... był w drodze na wojnę burską, aby walczyć z Anglikami. Wyrzucony dyscyplinarnie z pracy, bezrobotny pisarz poznał w 1904 roku przywódcę czeskich anarchistów, którego idee bardzo go zainteresowały. Rozpoczął współpracę z anarchistycznym pismem Komuna i innymi radykalnymi tytułami. Kiedy jednak oddelegowano go do pracy propagandowej w terenie... przepił rower, partyjne pieniądze i zadłużył się w miejscowej gospodzie.
Zakochany Jaroslav Hasek
Konflikt z anarchistami był dla pisarza dobrym powodem, aby się ustatkować. Z wzajemnością zakochał się w Jarmili Mayerównie, ale rodzice wybranki nie chcieli zgodzić się na związek swojej pięknej i zamożnej córki z Haskiem. Uczucie zmobilizowało artystę do wytężonej pracy, tylko w 1909 roku opublikował kilkadziesiąt opowiadań, równocześnie pracując jako dziennikarz w Przeglądzie Kobiecym i Czeskim Słowie. Prestiżowe czasopismo zwolniło jednak literata, który tworzył całkowicie zmyślone artykuły.
Skandalista Jaroslav Hasek
Kolejny skandal wybuchł, gdy pracował jako redaktor naczelny magazynu przyrodniczego Świat zwierząt. Publikował artykuły wprost przepisywane z niemieckich czasopism i drukował opisy nieistniejących zwierząt. Po utracie stanowiska załamany
Hasek próbował zabić się, skacząc z mostu Karola do Wełtawy. Nieudane samobójstwo zakończyło się obserwacją w zakładzie psychiatrycznym. W szpitalu dla wariatów bardzo się pisarzowi podobało. Nie chciał go opuszczać i uczynił to dopiero pod fizycznym przymusem. Do tego upragnione małżeństwo z Jarmilą okazało się dla Haska porażką, ponoć cierpiał na brak natchnienia, spowodowany zmianą trybu życia i abstynencją. W dniu narodzin syna wybrał się po wózek dziecięcy, ale zamiast obiecanego zakupu - zniknął na cały tydzień. Rozczarowana żona z kilkumiesięcznym synem Ryszardem wyjechała w końcu do rodziców, a pisarz zamieszkał w zaprzyjaźnionym domu publicznym. Zaś po kolejnej awanturze z właścicielem – u swojego przyjaciela, grafika Józefa Lady, który stał się twórcą najsłynniejszych ilustracji do przygód Szwejka. Wówczas także pojawiła się w noweli Haska postać dobrego wojaka. W tym okresie napisał także wiele rubasznych opowiadań, które można znaleźć m.in. w tomie pt.
Tasiemiec księżnej pani.
Ochotnik Hasek
Wiosną 1915 roku
Jaroslav Hasek ochotniczo zaciągnął się do austro – węgierskiej armii. Już w czerwcu zdecydował się poddać Rosjanom. Spędził rok w niewoli i zdecydował, że dołączy do Korpusu Czechosłowackiego (oddziału walczącego u boku Rosjan). Został sztabowym kancelistą wypełniającym urzędowe druki, ale talent literacki szybko pozwolił mu na dołączenie do redakcji Czechosłowaka i Strzelca Czechosłowackiego. Niesubordynacja Haska sprawiła jednak, że został zdegradowany i jako szeregowy strzelec znalazł się na froncie. Sytuacja polityczna na świecie całkowicie zmieniła się wraz z wybuchem rewolucji bolszewickiej.
Jaroslav Hasek postanowił … wstąpić do partii bolszewickiej i Armii Czerwonej (na przeszkodzie nie stanęły mu nawet antybolszewickie paszkwile, które pisywał). Pułk, w którym służył wydał za pisarzem list gończy i nakaz aresztowania, co oznaczało sąd polowy i egzekucję za zdradę. Pisarz redagował propagandowe pisma bolszewickie i dopuścił się bigamii, poślubiając drugą żonę, Aleksandrę Grigoriewną Lwow, ponieważ formalnie nadal był mężem Jarmili Hasek.
Opus magnum Jaroslava Haska
Pod koniec 1920 roku
Jaroslav Hasek wrócił do Pragi. Zaoczny wyrok śmierci, nawet obecność Aleksandry (brak rosyjskiego świadectwa ślubu pozwolił na uznanie jej za kochankę Haska) nie spowodowały większych konsekwencji, zarzuty wobec pisarza podczas śledztwa w Pardubicach umorzono. Twórca zerwał z polityką, ale gazety przypominały działalność Jarosława Haszka w Rosji, a dawni koledzy z Czeskiego Legionu przechodzili na jego widok na drugą stronę ulicy. Uważano go za nihilistę, który szukał sobie zawsze wygodnego miejsca lub dobrej zapłaty. Anatema, która otaczała twórcę, cieszyła jego wydawcę. Złowroga aura była świetną reklamą pisanej przez Haska powieści. W Lipnicy nad Sazawą powstawało opus magnum czeskiego pisarza, czyli
Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej. Niestety przez patologiczną otyłość i alkoholizm
Jaroslav Hasek przestał w końcu wstawać z łóżka i samodzielnie pisać, ostatnie rozdziały książki podyktował. Zmarł przed ukończeniem czwartego tomu powieści w 1923 roku.