Lagercrantz i dziedzictwo Larssona
Kto czytał doskonałą
sagę Millennium Stiega Larrsona, zapewne zna też (a jeśli jeszcze nie – koniecznie musi poznać) jej kontynuację. Nieodżałowany autor Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet, Dziewczyny, która igrała z ogniem oraz Zamku z piasku, który runął zmarł w 2004 roku, w wieku 50 lat na zawał serca. Nie doczekał sukcesu, jaki odniosły jego trzy powieści kryminalne, sprzedane do tej pory na całym świecie w nakładzie ponad 80 milionów egzemplarzy. Nic dziwnego, że pojawił się pomysł, by kontynuować dzieło. Spadkobiercy Larrsona mianowali do tej misji szwedzkiego pisarza Davida Lagercrantza.
Lagercrantz urodził się 4 września 1962 w Solnie (szwedzka gmina położona w rejonie Sztokholmu). Pochodzi ze znanego w Szwecji rodu szlacheckiego. David był najmłodszym z piątki dzieci Martiny z domu Ruin i Olofa Lagercrantza (również pisarza). W młodości interesował się sportem, jednak studia wybrał inne od swoich pasji, a mianowicie: religioznawstwo, filozofię i dziennikarstwo. Pracował jako dziennikarz kryminalny, najpierw w gazecie lokalnej, następnie w ogólnokrajowej. Ta praca zainspirowała go do napisania pierwszej powieści kryminalnej – Änglarna i Åmsele. W książce znajdziemy opis rzeczywistej zbrodni – potrójnego morderstwa w Åmsele.
David Lagercrantz książki
Szwedzki dziennikarz zadebiutował w 1997 r. biografią Görana Kroppa, szwedzkiego himalaisty, który w 1996 roku wspiął się samotnie i bez aparatury tlenowej na Mount Everest. Kroop, który dokonał jeszcze innych niesamowitych wyczynów (m.in. zdobycie szczytu Lenina w ciągu 10 dni) zmarł tragicznie w wieku 36 lat, spadając podczas wspinaczki z góry. Cztery lata później
Lagercrantz opublikował kolejną biografię – naukowca Håkana Lansa. Jednak sukces przyniosła mu dopiero przetłumaczona na kilkanaście języków biografia Alana Turinga, nazywanego ojcem sztucznej inteligencji. Jako ghostwriter (osoba, która za wynagrodzeniem anonimowo pisze książki publikowane następnie pod nazwiskiem zleceniodawcy) wydał biografię piłkarza
Zlatana Ibrahimovića Ja, Ibra. W ciągu półtora miesiąca sprzedała się ona w nakładzie pół miliona egzemplarzy (co dało jej miano najszybciej sprzedającej się książki w historii Szwecji) i została przetłumaczona na 20 języków. Nic dziwnego, że to
David Lagercrantz został wybrany do napisania kontynuacji Millennium.
Blomkvist i Salander powracają w powieściach Davida Lagercrantza
W sierpniu 2015 roku równocześnie w 27 krajach ukazała się czwarta część sagi, Co nas nie zabije. Przystępując do jej pisania
Lagercrantz zdawał sobie sprawę, przed jak ogromnym wyzwaniem stoi i z czym będzie musiał się zmierzyć. I rzeczywiście, po publikacji, choć odniosła ona oczywiście sukces, Lagercrantz w porównaniach z Larssonem wypadł słabiej. Eva Gabrielsson, partnerka zmarłego pisarza, wskazywała, że kontynuacja Millennium w ogóle nie powinna powstać i zarzucała rodzinie Larssona, że ta pokierowała się chciwością. Z kolei sam
Lagercrantz tłumaczył w wywiadach, że po wydaniu biografii Ibrahimovića na brak pieniędzy nie narzeka i to nie one były motorem jego działań. Jak sam mówił, podjęcie się tego przedsięwzięcia było dla niego po prostu ogromnym wyzwaniem. Przyznał, że miał potworny kompleks Stiega Larssona. Ale jak można się spodziewać,
Co nas nie zabije okazało się bestsellerem, dlatego rok później pisarz wydał piątą część Millennium –
Mężczyzna, który gonił swój cień, a w 2019 r. szóstą – Ta, która musi umrzeć. W rozmowach z dziennikarzami wielokrotnie podkreślał, iż ma nadzieję, że
Stieg Larsson doceniłby kontynuację.
David Lagercrantz mieszka z żoną Anne Bergman (dziennikarka telewizyjna) i trójką dzieci w Sztokholmie. Działa w PEN Clubie (międzynarodowe stowarzyszenie pisarzy) i bierze udział w akcjach na rzecz obrony prześladowanych pisarzy.