Historia, jako nauka, interesowała mnie właściwie od zawsze. Lecz dzieje ustroju Polski (choć i całego świata również) była dla mnie czarną dziurą, po prostu uznawałem to za niezwykle mało interesujący temat w naszych dziejach, czy generalnie w cywilizacji ludzkiej... Wszystko, rzecz jasna, do czasu. Do czasu, gdy w moje dłonie wpadła książka pod redakcją Juliusza Bardacha, Michałą Pietrzaka i Bogusława Leśnodorskiego pt. "Historia ustroju i prawa polskiego". W pierwszej chwili nie byłem książką zainteresowany, jednakże postanowiłem zmusić się wręcz, by przez nią przebrnąć. Wziąłem do ręki i zagłębiłem się w rozdział pierwszy... Później drugi, trzeci... wreszcie czwarty, piąty... i tak aż do ostatecznej kropki, wieńczącej to dzieło. Zaciekawiło mnie. Ewidentnie mnie wciągnęło! Bo kto to widział, żebym niemałą książkę dotyczącą historii ustroju Polski przeczytał w zaledwie dwa dni? Imponujący wyczyn! To znaczy nie mój, a trójki panów: Pietrzaka, Leśnodorskiego i Bardacha, którzy nie tylko mi udowodnili, że dzieje ustroju naszej ojczyzny to nie jest wcale taki nudny temat, a wręcz arcyciekawy! Temat, który na swój sposób mnie zaintrygował, zainteresował... Chwała Trójcy Autorów za to, że z naszej historii wyciągnęli to, co najważniejsze i przedstawili to tak, że zrozumiałem, iż na kształt współczesnej Polski w ogromnym stopniu wpłynęło to, co miało miejsce w dawnych latach i kształtowało nasz charakter i kształt państwa, właśnie poprzez ustrój! Bo z tego wynika, że w znacznej mierze charakter dzisiejszych Polaków ukształtował okres podległości naszej ojczyzny pod zaborców, naszej ogólnonarodowej niewoli. Zresztą Autorzy pokazują, że miała wówczas miejsce niezwykle istotna zmiany wewnątrz naszego społeczeństwa, pojawiły się idee i formacje polityczne, które w sposób pośredni funkcjonują wśród Polaków po dziś dzień, ma to zresztą pewne odzwierciedlenie w kształcie współczesnego sejmu... Autorzy odwalili tutaj kawał porządnej roboty, gdyż napisali niesamowicie ciekawą książkę, którą czyta się z wypiekami na twarzy i niecierpliwością w oczekiwaniu na to, co się dopiero wydarzy na łamach książki (choć w rzeczywistości miało to miejsce dziesiątki, czy setki lat temu). To bardzo ciekawa, interesująca pozycja, wydana estetycznie i trwale. Jest tak interesująca, że rozbudziła we mnie pasję, moim nowym hobby jest historia ustrojów (nie tylko Polski, choć ta szczególnie), stąd też szukam czym prędzej kolejnej, równie interesującej pozycji, traktującej o tym elemencie dziejów ludzkości. Może znacie jakąś inną, godną polecenia? Bo ja wam polecam "Historię ustroju i prawa polskiego", więc odwdzięczcie się czymś równie ciekawym ;)
Opinia bierze udział w konkursie