Wyobraźcie sobie, że naukowiec ma dla was zadanie ? macie mu pomóc przy tworzeniu maszyny ułatwiającej podróże w czasie. Niestety nim wyjawi wam, co należy do waszych zadań, znika. A teraz weźcie do ręki Escape Room: Podróż w czasie.
Gra składa się z samych kart, nie wolno ich tasować. Na początku otrzymujemy wprowadzenie do rozgrywki w postaci krótkiej informacji na temat gry i escape roomów oraz mechaniki zabawy. Każda karta zawiera krótki tekst i ilustrację. Należy wykonać zadanie z karty, by móc przejść dalej. Zazwyczaj są to zagadki logiczne, które wymagają od gracza bądź graczy wymyślenia sposobu rozwiązania pewnej sprawy. Czasem karty należy podzielić na osobne kupki, a zadania na nich prezentowane można robić w dowolnej kolejności, o ile posiadamy jakiś przedmiot bądź jesteśmy w stanie pójść dalej w historii. Całość jest fabularyzowana ? tym razem naszym zadaniem jest pomoc w stworzeniu maszyny przenoszącej w czasie.
Nawiązanie do escape roomów to przede wszystkim szereg zagadek, które musimy rozwiązać. Niektóre z zadań, które otrzymujemy, można wykonać dopiero po zakończeniu innych, a czasem jesteśmy zmuszeni zdobyć jakiś przedmiot, który pozwoli na wykonanie czynności. Do gry dołączono także kartę z podpowiedziami, która czasem pomaga, a czasem nie daje jasnych sugestii co do rozwiązania. Plusem jest to, że podpowiedzi wydrukowano w lustrzany sposób, przez co nie od razu rzucają się w oczy.
Karcianka polega na jak najszybszym skończeniu zadań. Za każdą nieprawidłową odpowiedź, błędne rozwiązanie otrzymujemy minusowe punkty. W trakcie rozgrywki możemy też posługiwać się przedmiotami, które znaleźliśmy w czasie poszukiwań. Nie jest jednak powiedziane, w którym momencie i ile razy się one przydadzą, dlatego zbieramy je i używamy, gdy sądzimy, że są do tego niezbędne.
Plusem gry jest na pewno fakt, że cała gra jest fabularyzowana. Rozgrywka jest niczym opowieść. Każdy tekst, który czytamy, opowiada o tym, co robią gracze, zwraca się do nich jak do grupy poszukiwaczy. To skraca dystans i angażuje w rozgrywkę. Bardzo ciekawe jest też to, że na koniec musimy podjąć decyzję, która zaważy na tym, czy wygramy i jak zakończy się gra. W zależności od naszego wyboru dostępne są różne scenariusze finału.
Celem gry jest nauka współpracy, bowiem tylko działając wspólnie, można zakończyć rozgrywkę. Ciekawa jestem, jak wygląda zabawa w pojedynkę, bo i jedna osoba może spróbować swoich sił w grze, co wydaje mi się dość trudne. Karcianka uczy logicznego myślenia, pobudza kreatywność i spostrzegawczość, wymaga skupienia. Rozgrywka trwa około godziny, chyba że radzicie sobie dużo lepiej z zagadkami, wtedy czas się skraca. Niestety jest to raczej gra na raz, bo po poznaniu rozwiązań druga rozgrywka nie przyniesie już takich emocji.
Escape Room: Podróż w czasie to ciekawa gra, w której podoba mi się mechanika. Po rozegraniu chociaż jednej gry z serii ma się już jakieś pojęcie o tym, jak działać. Ten tytuł nie wciągnął nas aż tak bardzo, ale był całkiem przyjemny, a zakończenie, w którym czekał nas wybór odpowiedniej rzeczy, bardzo nam się podobał. Polecam, jeśli lubicie pogłówkować nad zagadkami.
Opinia bierze udział w konkursie