Gra Mam Cie Alexander

Gra wyróżnia się na tle innych planszówek ciekawym i oryginalnym pomysłem. Wymaga skupienia, refleksu i spostrzegawczości a jej zasady są tak proste, że spokojnie opanują je nawet 4-5 letnie przedszkolaki.
Celem gry jest wyśledzenie wzrokiem, bez użycia rąk, kogo dogonią kotki i szczeniaczki biegające po labiryncie. Aby rozpocząć grę w wariancie podstawowym należy w pierwszej kolejności złożyć planszę składającą się z 4 elementów, a wokół niej rozłożyć żetony przedstawiające pieski i kotki oraz żeton wielokolorowy w mniej więcej równych odstępach, a na koniec potasować karty i ułożyć je w stosiku obok planszy.
Gdy mamy już przygotowane wszystkie elementy rozpoczynamy rozgrywkę. Pierwszy gracz losuje kartę ze stosu i zanim dowie się co skrywa robi rotacje na planszy. Oznacza to, że albo zmienia położenie dwóch części planszy zamieniając je ze sobą albo odwraca jedną z części planszy. Wszystko to zależy od tego co wskazuje nam karta. Dalej ten sam gracz odwraca kartę tak by wszyscy gracze jednocześnie ją zobaczyli. Wtedy właśnie zaczyna się najbardziej emocjonujący moment gry. Karta wskazuje bowiem zwierzaka - kotka lub pieska w jednym z kolorów (różowym, fioletowym, żółtym, czerwonym, pomarańczowym, niebieskim). Gracze jak najszybciej muszą odnaleźć go na planszy a następnie śledząc wzrokiem korytarze labiryntu odgadnąć do którego zwierzątka dotrze. Może natomiast dotrzeć do jednego lub kilku zwierząt. Kto pierwszy odgadnie zwierzaka zabiera żeton w odpowiednim kolorze. Gdy wiadomo już, że wszystkie warianty zostały wyczerpane gracze otrzymują za zdobyte żetony karty. Kto nazbiera ich więcej wygrywa grę. Może się jednak okazać, że któryś zwierzak znajduje się w takim miejscu labiryntu, że nie ma możliwości aby spotkał się z innym zwierzątkiem wtedy należy złapać kolorowy żeton i to za niego otrzymamy kartę. Gra kończy się wówczas gdy ze stosu znikną wszystkie karty.
Bardzo spodobał mi się pomysł na grę. Moje dzieci uwielbiają labirynty więc gra, która pozwoli im je przemierzać bez końca, a przy tym w pościgu z innymi graczami wydała im się ogromnie interesująca. Fajne jest też wykonanie gry. Solidne elementy, duża składana plansza i kolorowa wesoła grafika dodatkowo uatrakcyjniają bowiem całą rozgrywkę. Dzięki łatwym zasadom w grę mogą grać zarówno dzieci jak i dorośli. Jest to moim zdaniem gra typowo rodzinna, ale też taka, która sprawdzi się gdy nasze pociechy odwiedzi grupka przyjaciół. Na pewno nie będą się wówczas nudzić.
Gra wymaga od gracza koncentracji, cierpliwości, spostrzegawczości i szybkości w śledzeniu korytarzy labiryntu. Te umiejętności też ćwiczy. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zachęcić do sięgnięcia po tę właśnie grę. Niska cena na pewno jest dodatkową do tego zachętą ;)

Dziecku gra ?Mam cię? kojarzyć się będzie z podwórkową grą berek, kiedy maluchy ganiają się po parku lub ze spacerem z ukochanym pupilem, ewentualnie z jesienią, ponieważ wiele tutaj kolorowych liści. Dla nas dorosłych, to dawny Pac-Man z automatów do gry i pierwszych komputerów ? pyszczki kotka i pieska ze sterczącymi uszami to żywe wspomnienie kulki z otwartą buzią, która była wiecznie głodna i uciekała przed duszkami błądząc po korytarzach labiryntu w poszukiwaniu przysmaków.

Gra rodzinna dla 2-6 graczy w wieku od 5 lat, raczej szybka, zajmuje ok. 10-15 minut. W opakowaniu dwustronna plansza podzielona na ćwiartki, talia kart, z których również wykorzystujemy dwie strony oraz żetony obracane w zależności od stopnia zaawansowania gry, instrukcja.

Każda z części planszy posiada obramowanie w innym kolorze. W zależności od karty, określony deseń na niej widoczny będzie odnosił się do manipulacji konkretnym fragmentem gry. Jeśli będzie tam symbol podobny do litery ?C? oznacza to obrócenie tej części na drugą stronę ? ramka labiryntu zawsze ma go otaczać z zewnątrz. Jeśli na karcie znajdą się równoległe strzałki z grotami skierowanymi w przeciwnym kierunku, oznacza to, że dwa fragmenty zamieniamy ze sobą miejscami. Każda zmiana to nowy układ ścian labiryntu i inna droga.

Po dokonaniu zmian na planszy obracamy kartę. Z drugiej strony zobaczymy pyszczek kotka lub pieska. Naszym zadaniem jest jak najszybsze chwycenie żetonu ukazującego pupila, do którego może aktualnie dotrzeć nasze zwierzątko z karty. Jeśli ściany labiryntu nie pozwalają na spotkanie się zwierzątek, chwycić należy żeton wielokolorowy. W opcji zaawansowanej na widocznej stronie żetonu znajdują się dwa pyszczki, stąd utrudnienie.

Jeśli byliśmy wystarczająco szybcy i chwyciliśmy właściwy żeton, otrzymujemy kartę, jeśli należało złapać dwa żetony, bo zwierzątko napotkało na swojej drodze dwie postaci to otrzymujemy kartę za każdą z nich. W przypadku pomyłki oddajemy dwie karty, jeśli oczywiście mamy jakieś zdobycze. Zabawa trwa do momentu, aż wyczerpie się stos kart.

http://mlodygiercownik.pl/2017/04/19/recenzja-gry-planszowej-mam-cie/