Gra Sagrada (edycja polska) Foxgames

Grę Sagrada dostałam na prezent ślubny w zeszłym roku (lubimy z mężem planszówki :D). Powiem szczerze, że wtedy zagraliśmy w nią raz i odłożyliśmy do szuflady na długie miesiące. Dlaczego? Gra jest pięknie wykonana, naprawdę przyjemnie się z niej korzysta, szybko się ją rozkłada, ale chyba wydała nam się trochę za prosta w porównaniu do gier, w które graliśmy w tamtym okresie. Graliśmy wtedy w gry o bardziej skomplikowanej mechanice, posiadające wiele różnych elementów, z zasadami, których nie dało się opanować w kilka minut. Obecnie Sagrada to jedna z gier, po które najczęściej sięgamy właśnie ze względu na to, że nie jest tak skomplikowana :D. Owszem wymaga myślenia i kombinowania, bez tego byłoby nudno, natomiast łatwo można przyswoić zasady, bo nie jest ich dużo. Gdy chcemy np. zagrać z kimś kto nie zna tej gry, albo kto nie jest zagorzałym planszówkowiczem, ilość zasad do opanowania nie odstrasza. Ponadto, co jest wg mnie dużym plusem, w grę można zagrać w pół godziny, co sprawia, że gdy mamy z mężem niedużo czasu, a chcemy w coś zagrać szukamy gier bardziej dynamicznych, które nie zajmują 2-3 godzin. Wtedy Sagrada odpowiada nam najbardziej. Gramy dwie, trzy rundy (zawsze musi być rewanż :P ) i możemy zająć się czymś innym. Także bardzo polecam tą gierkę, sprawia naprawdę dużo przyjemności :)

Nie jest to najprostsza gra - w głowie trzeba żonglować różnymi warunkami punktowymi, które trzeba jakoś pogodzić - ale ułożenie wysoko punktowanego witraża i wygranie rundy daje tym większą satysfakcję.

Wszelkie spotkania mogą być świetnym pretekstem do zagrania w jakąś grę, ???? dlatego właśnie dziś postanowiłam przedstawić Wam Sagradę, która nada się do tego idealnie??

Jest to gra przeznaczona dla 1-4 osób w wieku od 13 lat wzwyż. Czas rozgrywki to 30-40 minut, ?? a grać w nią mogą nawet początkujący.

W dużym i przepięknie prezentującym się pudełku ???? otrzymujemy kostki w różnych kolorach, planszetki i karty. Wszystko wykonane jest solidnie ???? i wygląda naprawdę zacnie. Kolory w tej grze wiodą prym i przyciągają uwagę. ????

Zasady Sagrady są proste. ???? W głównej mierze gra polega na losowaniu kości ze wspólnej puli i układaniu ich na swojej planszetce-witrażu. ???? Nie jest to jednak takie łatwe, ponieważ są jasno wytyczone zasady, według których możemy umieszczać kości na planszetce. ??????? Mamy też karty narzędzi, które pozwalają na przykład na zmianę położenia kości. ???? Podczas gry musimy realizować cele indywidualne i ogólnodostępne, a wygrywa ten zawodnik, który na koniec uzyska największą liczbę punktów. ????

Sagradę miałam okazję przetestować zarówno w większej grupie graczy, jak i we dwoje. ???? Za każdym razem rozgrywka była tak samo satysfakcjonująca i zapewniała super zabawę. ???? Warto zwrócić uwagę, że podczas gry interakcja między uczestnikami jest raczej znikoma.

Podsumowując, Sagrada to bardzo dobra, angażująca familijna planszówka, w którą gra się szybko i przyjemnie. ?? Jej plusami są proste zasady, duża regrywalność i piękny wygląd. ???? To jak?? Macie ochotę stworzyć swój własny witraż? Jeśli tak, to łapcie za Sagradę i do dzieła??????

Trochę trzeba pograć z instrukcją "pod ręką" ale po kilku rozgrywkach to swietna gra dla młodszych i starszych. Polecam

Polecam w 100% Producent podaje 12-13+ ja uważam, że spokojnie dla rodzin z dziećmi 9+. Mój syn ma 9 lat i uwielbia tą grę!
Jeżeli ?kupujecie? gry planszowe oczami, to ?Sagrada? prędzej czy później trafi na Wasz celownik. Adrian Adamescu i Daryl Andrews, którzy do tej pory wydali kilka mało znanych w Polsce i niezbyt wyróżniających się za granicą gier, tym razem zaprojektowali bestseller. ?Sagrada? szybko wybiła się w rankingu BGG, gdzie aktualnie znajduje się na 7. pozycji wśród gier abstrakcyjnych i 13. miejscu wśród gier familijnych.
Pomóż dokończyć budowę jednej z najbardziej epickich konstrukcji, jakie widział świat! Twoim zadaniem będzie stworzenie efektownego witrażu w legendarnej bazylice Sagrada Familia. Wybierz odpowiednie kostki i ułóż z nich witraż, który zapewni najwięcej punktów zwycięstwa!

Zachęcona dobrymi opiniami oraz porównywaniem Sagrady do Azula skusiłam się na ten tytuł. Niestety, nie sprostał moim wymaganiom. Próbowałam gry na 2, 3 i 4 graczy i za każdym razem Sagrada była za prosta. Może mieliśmy niezwykle szczęśliwe rzuty? Walka o kości w zasadzie nie istniała, każdy zawsze znalazł sobie coś, z czego był zadowolony, więc w większości partii nie zagrywaliśmy w ogóle kart. Chyba nie do końca czujemy, o co w niej chodzi, nie budzi w nas żadnych emocji. Jest za to bardzo porządnie i ładnie wykonana, więc nawet przy wysokiej eksploatacji wytrzyma dłuuugie wieczory ;) Myślę, że warto dać jej szansę, po prostu u nas coś nie kliknęło.

Sagrada to gra o tworzeniu kolorowych wiraży z kostek. Na początku gry każdy gracz wybiera rodzaj witraży, w zależności od poziomu trudności, będzie posiadał pomoc. Następnie otrzymuje kartę celu, za który kolor będzie punktowa. Wykładamy 3 karty celu wspólnego, które wyznaczając nam różne wariaty do punktowania i narzucają, w jaki sposób należy ułożyć swój witraż. Dopieramy 3 karty narzędzi do wspólnego użytku, które mogą nam pomóc podczas gry. Pierwszy gracz losuje kostki (po 2 kostki na gracza plus jedna), rzucamy i po kolei wybieramy jedną kość, od pierwszego gracza począwszy, układa ją według reguł na swoim witrażu, następnie w odwrotnej kolejności bierzemy drugą kość. Z początku wydaje się to banalne, ale mamy oczywiście zasady jak układać. Dwie kości z taką samą wartość lub w tym samy kolorze nie mogą być ustawione na sąsiadującym polu. Na witrażu swoim mamy dedykowane pola, w których należy ułożyć odpowiednią wartość lub odpowiedni kolor. Pod koniec gry naprawdę trzeba się nieźle nagłowić a żeby dokończyć nasz witraż.

Grę polecam proste zasady, a dając naprawdę satysfakcje z rozgrywki.