Trafił się mi jak, ślepej kurze ziarno romansik, i to napisany męską ręką. Wiadomo, że gdy się zakochamy, mózg się nam wyłącza, dlatego byłam ogromnie ciekawa, jak pisarz poradzi sobie z tym wyzwaniem, które struny uczuć poruszy i czy znajdziemy płaszczyznę porozumienia w literackiej przygodzie Przerwana lekcja angielskiego.
Historia pierwszej miłości, tej nastoletniej, która w większości jest pomijana, przez wszystkich jako zauroczenie, z tekstem ?ty jeszcze nie wiesz, co to miłość, będziesz starszy/a doświadczysz?. Tylko że ona nie zawsze chce poczekać, aż licznik lat się zwiększy, ma ochotę uderza i tylko od nas powinno zależeć co z tym zrobimy. Niestety świat nie jest tak skonstruowany, by w młodzieńczym bycie móc zadecydować o kierunku naszego życia, jeśli chodzi o uczucia. Mamy wiedzieć, jaką wybrać szkołę, zawód, ale kochać nam nie wolno. Wszelkie emocje, musimy odłożyć na potem. Tylko, że to potem nie zawsze zdąży do nas wrócić, gdy zostanie odepchnięte, odłożone, zapomniane.
Autor dał bohaterom szansę na zweryfikowanie uczuć, postawił ich na swojej drodze ponownie, po latach rozłąki. Poprowadził czytelnika prosto do celu, owszem, trochę ponaginał rzeczywistość, przecież lubimy trudności, ale nie bawił się w tragedie, kłamstewka i ucieczki, dla dobra innych. To dobro zawsze mnie zdumiewa. Tym samym nie mammy, klasycznego romansu z dramą, a ciepły, trochę sentymentalny obraz miłości, która czekała na przebudzenie. Zdarzyła się i trwała, niezmienna przez lata i okoliczności. Indywidualna powieść, skrojona na miarę, ciekawa absorbująca, pełna detali, ale bez niedomówień.
Zachwyca stylem, okładką, tytułem. Jest klarowna, urocza i trafia w punkt. Uzupełnia pustkę w przestrzeni, którą wielu z nas tworzy, by sprostać wymaganiom otoczenia. Nie narzuca punktu widzenia, nie ocenia, opowiada o uczuciu, które przetrwało i ewoluowało w dojrzałe, świadome i wartościowe poczucie własnego miejsca w strefie emocjonalnej i fizycznej. Uzupełnia nas, ale pozostawia fragment na własny kawałek podłogi.
Interesujący punkt widzenia, opary na spokoju i cierpliwości.
Opinia bierze udział w konkursie