Gra Terraformacja Marsa - Kolonie Rebel

Kolonie to niewielkie rozszerzenie do gry Terraformacja Marsa. Gra była ogromnym hitem w 2016 roku i od tego czasu jest cały czas dobrze wspierana. Znajduje się w 5 najlepszych grach wszechczasów na BGG i zdobyła wiele nagród. W podstawowej grze zarządzasz projektami, zagrywając karty i tworząc własne układy, aby wywoływać efekty. To gra polegająca na budowaniu silnika. Gracze rywalizują ze sobą, aby sterraformować planetę - stworzyć życie roślinne, oceany i podnosić temperaturę. Gra trwa około dwóch godzin i losowość jest dość spora. Ale motyw przewodni gry i regrywalność sprawiają, że jest to tytuł, do którego się często wraca.

Na dodatek kolonie składa się się 49 kart projektów, 5 kart korporacji, 13 kafli i 16 plastikowych znaczników. Około połowa nowego zestawu kart projektów jest połączona z nowymi regułami Kolonii, więc warto je usunąć, jeśli nie chcemy grać z rozszerzeniem (są wyraźnie oznaczone trójkątem). Jedyną niespodzianką było to, że nie było żadnych dodatkowych kart Preludium, ponieważ wydaje się, że byłoby łatwo (i tanio) dorzucić kilka z nich. Największy kafelek floty handlowej służy graczom do umieszczenia swojego znacznika floty (każdy znacznik floty posiada miejsce na kolorowy znacznik gracza). Następnie losowo bierzemy od trzech do siedmiu (w zależności od liczby graczy) z 11 kolonii i umieszczamy je obok niego.

Kafelek floty handlowej dokładnie wyjaśnia, jak działają floty i kolonie. Dodatkowo znajdziemy mniejszy kafelek referencyjny dla tych, którzy siedzą na drugim końcu stołu. Dodaje to dwie nowe opcje tury: zbuduj kolonię lub wykonaj akcję handlu. Gracze mogą zbudować jedną kolonię na każdej z nich (maksymalnie trzy na kafelku, niezależnie od liczby graczy). Założenie kolonii daje natychmiastowy benefit. Dodatkowo, gdy później odwiedza ją jakikolwiek gracz, otrzymujemy premię kolonialną. Każda z kolonii produkuje inny surowiec, którego ilość zwiększa się co każde pokolenie. Tylko jeden gracz może handlować z daną kolonią w pokoleniu, biorąc wszystkie dostępne zasoby (i dając każdemu graczowi posiadającemu tam dodatkowy bonus). Jak można się spodziewać, wiele nowych kart projektów zmienia te zasady. Niektóre pozwalają na posiadanie dodatkowych flot handlowych (jest ich osiem w pudełku), podczas gdy inne pozwalają zbudować kolonię na tym samym kafelku, na którym już posiadamy jakąś kolonię. Istnieje również sporo kart z dryfowcami, które zdezorientują graczy, którzy nie mają rozszerzenia Wenus. Nadal można ich używać, ale należy wyjaśnić zasady tym, którzy nie mieli okazji grać z tym rozszerzeniem.

Jak bardzo dodatek zmienia grę? Kolonie dodaje interesujący, lekki, nowy wymiar do gry. Zasady można wytłumaczyć doświadczonym graczom w około pięć minut. Możesz również dodać go do gry z początkującymi graczami, spokojnie zrozumieją te kilka dodatkowych zasad. Pod względem rozgrywki każda kolonia jest zasadniczo innym sposobem na zdobycie określonego zasobu. Problem polega jednak na tym, że tylko częściowo mamy wpływ, czy i ile zasobów zdobędziemy. Nie możesz uruchomić silnika z projektów? Może warto rozważyć założenie kolonii. Walczysz o pieniądze? Wybierz się w podróż do właściwej kolonii, aby zyskać trochę premii pieniężnej. Pamiętaj jednak, że gdy statek dotrze do kolonii, pozostaje tam, dopóki nie zostanie umieszczony z powrotem na kafelku Floty Handlowej na koniec rundy. To może sprawić, że kolejność ruchów będzie ważna. Możesz warto zostawić tę kolonię w spokoju w tej turze, aby dochód stał się nieco bardziej wartościowy w następnym pokoleniu. Ale jeśli tak zrobisz, czy ktoś nie połasi się na handel przed tobą?

Muszę też wspomnieć o arkuszu zasad. Czterostronicowa instrukcja jest zdecydowanie nieodpowiednio zredagowana, co widać przez ilość zapytań o reguły na BGG! Irytujące jest też to, że oficjalny film instruktażowy praktycznie nic nie wnosi. Znaleźliśmy odpowiedzi na nasze pytania, ale przez kilka pierwszych gier musieliśmy co chwilę sprawdzać zasady.

Czy Kolonie ma dobry stosunek ceny do jakości? Przy koszcie około 60-80 zł Kolonie wydają się rozsądnym wydatkiem. Jest to dość standardowa cena dodatku i najbardziej doświadczeni gracze docenią to, co wnosi do gry. Podobnie jak Preludium, częściowo rozwiązuje problem, który niektórzy znaleźli w podstawowej grze: niewystarczająca liczba zasobów i zbyt duża losowość. Ale chociaż lubię dodawać nowe elementy do gry, to podobnie jak Preludium, jest to w zasadzie tylko jeden moduł. Albo go dodasz, albo nie. Szczerze mówiąc, jeśli twórca gry zdecydowałby się dorzucić Preludium do Kolonii i sprzedawać je razem w nieco wyższej cenie (obecna cena za dodatek Preludium jest zdecydowanie za wysoka), to byłby to oczywisty zakup dla każdego gracza. Jednak i tak uważam, że dodatek Kolonie to dobra i solidna inwestycja.

Nie ma znaczących zmian zasad w grze solo z dodatkiem Kolonie. Aby wygrać, korzystasz z zasad gry podstawowej lub Preludium, wybierając cztery losowe kafelki kolonii i wybierając trzy z nich podczas konfiguracji. Fakt, że nie walczysz o nie, sprawia, że łatwiej z nich korzystać i zaplanować strategię. Przy większej liczbie graczy podstawowa wartość, do której zejdą po handlu, może powoli rosnąć, więc nie możesz tego przegapić. Ale ogólnie uważam, że ułatwiają wygrywanie solo, stając się stabilną częścią twojego silnika.

Czy dodatek Kolonie jest niezbędny? Absolutnie nie. Jednak doświadczonym graczom zabraknie nowego elementu rywalizacji i nowego sposobu zdobywania zasobów. Osobiście będę grał z tym dodatkiem wszystkie przyszłe rozgrywki Terraformacji Marsa, zarówno z doświadczonymi, jak i nowymi graczami. Jednak w przeciwieństwie do dodatku Preludium - gdybym go już nie posiadał, nie jestem pewien, czy zainwestowałbym w go. Tak, to fajny dodatek - ale czy bardzo by mi go brakowało? Na pewno będę tęsknić za Preludium więcej. Myślę, że jest to rozszerzenie dla tych, którzy grają bardzo regularnie i którzy mogą potrzebować świeżego impulsu. Dla nich to będzie zwycięzca.

Dodatek ten mieści się w oryginalnym pudełku z grą. Mam zarówno Preludium, jak i Kolonie w pudełku podstawowym, a dodatkowe komponenty bardzo łatwo pasują. Wyrzuciłem pudełka z tych dwóch dodatków, ale prawdopodobnie zmieściłyby się razem z nimi.

Na początku podszedłem do tego dodatku dość sceptycznie - obawiałem się zbyt dużych zmian mechaniki lub zbyt dużego skupiania się na koloniach co odciągało by graczy od głównego celu gry, czyli terraformacji Marsa, jednocześnie wydłużając niekrótką już i tak rozgrywkę. Jednak już pierwsza gra rozwiała wszelkie wątpliwości - dodatek jest rewelacyjny.: kolonie otwierają nowe możliwości zdobywania surowców, nowe taktyki gry i nieco odmienne podejście do tematu, a spora ilość nowych kart projektów zwiększa tylko dodatkowo tę pulę. Jak dla mnie jest to dodatek typu "must have" dla każdego, kto lubi pogrywać w Terraformację. Miłe zaskoczenie po dość słabszym dodatku "Wenus", który nabyłem chwilę wcześniej.

Kolejny dodatek fantastyczniej gry. Nie jest tak ciekawy jak pozostałe, ale wprowadza pewien element nowości.

Jest to jeden z najlepszych dodatków do gry, zmienia ją o 180 stopni. Daje możliwość szybszego zbierania surowców, stali/tytanu, ale też tych co się zbiera na kartach. Pomimo tak dużych benefitów gra się nie skraca lecz wydłuża, dając nowe możliwości akcji, nowych taktyk.
Kolonie to oddzielne, przyjemne dla oka, tekturowe plansze. Łatwa i zrozumiała instrukcja pozwala od razu przysiąść do gry. Stateczki są super. Dużo nowych kart zwiększa regrywalność, korporacje dające inne możliwości.
Pisząc tę recenzję zastanawiam się kiedy będę mógł znowu zagrać:)