Terraformacja Marsa jest obecnie moim największym odkryciem w kwestii gier planszowych. Posiada praktycznie wszystko to, co powinna mieć dobra rozrywka dla grupki znajomych - inspirujący i ciekawy setting, różnorodność strategii zdobycia zwycięstwa, oraz tzw. interakcję negatywną między graczami. Naturalne jest więc, że czym prędzej postanowiłem zakupić wszystkie dodatki do tego cudeńka. I o ile uwielbiam Niepokoje, Kolonie i Preludia, tak z Wenus mam pewien problem. Podczas gdy podoba mi się zamysł "drugorzędności" tego projektu, wyrażający się poprzez brak obowiązku terraformacji, tak jest to dla tego segmentu miecz obosieczny. Karty zawarte w "Wenus" są potężne, i inwestowanie w nią potrafi wypłacić naprawdę potężne dywidendy. Jednakże, jest to strategia opłacalna tak naprawdę tylko wtedy, jeżeli potrafimy jej zadedykować całą naszą strategię. Jest to bardzo utrudnione przez potężny napływ innych kart wraz z innymi dodatkami, oraz stosunkowo małą możliwością dobierania ich w większej ilości w dalszych etapach. W rezultacie coś, co potrafi być bardzo mocnym elementem rozgrywki, niekiedy potrafi być czymś kompletnie "zbędnym". Na żadnym etapie gry nie miałem takiego odczucia grając z dodatkiem "Niepokoje" czy "Kolonie", które potrafią przez cały czas być "istotne" w rozgrywce. W tym zadaniu nie pomagają również wprowadzone nowe tytuły i nagrody. W zasadzie jedynym "stałym" elementem dodanym przez ten dodatek, który potrafi regularnie urozmaicać grę, są dryfowce, oferujące unikalne sposoby zarządzania gospodarką naszej korporacji.
W rezultacie, otrzymałem dodatek ciekawy, oferujący bardzo dobrą i mocną taktykę zwycięską, ale która jest zbyt zawodna, by móc się jej poświęcać (chyba, że dostało się naprawdę dobre rozdanie). Dodatek ewidentnie "cierpi" w wyniku "rozmycia" go z innymi. Możliwe, że twórcy gry mieli taką ewentualność w zamyśle, i dlatego nie postanowili wymuszać na graczach inwestowanie w Wenus, w takim jednak wypadku uważam, że popełnili oni fundamentalny błąd na etapie projektowania. Osobiście polecam ten dodatek każdemu, kto pokochał Terraformację całym swoim sercem, jednakże jeśli zastanawiacie się nad kolejnością ich kupna, Wenus spokojnie można nabyć w ostatniej kolejności.
Opinia bierze udział w konkursie