Gra Ego Love TREFL

Jest to zajefajna gra kupujcie

Jest to świetna gra towarzyska, która dostarcza masy emocji. Gra sprawdza, jak dobrze znasz innych i jak dobrze inni znają Ciebie.

Zasady gry ?Ego? są bardzo proste. Czytasz na głos wylosowane pytanie wraz z trzema wariantami odpowiedzi i w tajemnicy zaznaczasz odpowiedź. Zadaniem pozostałych graczy jest odgadnięcie Twojego wyboru. W zależności od pewności Twojej odpowiedzi, można obstawić jeden lub dwa żetony. Im więcej obstawisz, tym więcej zgarniesz. A grę wygrywa gracz, który zbierze największą liczbę żetonów.

Ego? to świetna zabawa dla osób, które znają się bliżej, ale też świetny sposób, żeby lepiej poznać dalszych znajomych. A przede wszystkim można bardziej poznać siebie samego.

Czy trudno ci się przyznać do błędu??

Ilu członków zespołu The Beatles potrafisz wymienić??

Który film uważasz za bardziej kultowy??

Ile razy dziennie spoglądasz w lustro??

To tylko kilka przykładowych pytań. W grze jest 220 dwustronnych kart z pytaniami, więc w sumie mamy 440 różnorodnych pytań.

Na rodzinne spotkania, na wieczory we dwoje, na spotkania z przyjaciółmi. Każda okazja to dobra okazja by zgrać w ?Ego?.

Na grę "Ego" natknęłam się w Empiku, kiedy to były rozłożone planszówki i można było spróbować swoich sił w każdej możliwej grze. Wraz ze znajomą skorzystałyśmy z okazji. Przypadło nam to do gustu i idąc za ciosem poszukałam innej wersji tej gry, czyli "Ego Love", by zamówić dla siebie i dla chłopaka. Jak się okazało gra była strzałem w dziesiątkę. Mimo tego, że zdamy się już dobre parę lat to niektóre pytania wprawiały nas w zakłopotanie, a dzięki innym dowiadywaliśmy się czegoś nowego o sobie. Gra w "Ego Love" przyniosła nam wiele śmiechu. Jednak co na pewno oboje możemy stwierdzić, to jeśli ktoś ma ochotę zagrać ze swoimi znajomymi, to niech najpierw przetestuje grę z drugą połówką. Z pewnością zabawa będzie o wiele bardziej weselsza, ale jest to wtedy wersja "dla odważnych", ponieważ niektóre pytania umieją być naprawdę krępujące.
Podsumowując, gra zdecydowanie odpowiednia dla umilenia sobie czasu we dwoje. Dla odważniejszych i mniej wstydliwych gra ze znajomymi przyniesie sporo frajdy i śmiechu. Gorąco polecam.

Dlaczego zdecydowałam się kupić kolejne pudełko z serii EGO? To oczywiste! Ego było dla wszystkich bardzo ciekawą grą i nadal jest, ale jako młoda para narzeczonych stwierdziliśmy, że Ego Love będzie ciekawą odmianą, która pozwoli poznać nam lepiej siebie. I tak też się stało. Najpierw zagraliśmy w nią we dwójkę i okazało się kto kogo słucha, kto kogo zna lepiej, oczywiście wyszło parę ciekawych informacji, ale przecież na tym polega Ego Love. Później poszliśmy o krok dalej i zaprosiliśmy naszych znajomych, niektórzy są parami, niektórzy tylko znajomymi, kumplami (bo nikt nie powiedział, że Ego Love jest tylko dla zakochańców). Wyszło tak jak przewidziałam. Zabawnie, intrygująco, trochę intymnie i zaskakująco. W Ego Love chodzi o to by poznać drugiego człowieka, by każdy mógł dokładnie pomyśleć co siedzi w głowie drugiej osoby, jakie ma upodobania, fantazje i skryte myśli. Gra która doskonale pokaże co każdemu w duszy gra. Gra, które przełamie pierwsze lody i bariery naszego komfortu. Gra idealna dla par, dla znajomych, dla osób które lubią się dobrze bawić.
Dodatkowo, cała seria EGO jest przepięknie wydana. Prosto, klasycznie, bez zbędnych elementów i kilkunastu stronicowej instrukcji. Zdecydowanie polecam!
Chcesz odkryć siebie/ ją/ jego? Kup Ego Love a przekonasz się czego jeszcze nie wiedziałeś/wiedziałaś!

Bardzo fajna gra, która pozwala jeszcze lepiej poznać swojego partnera lub też innych graczy, niekoniecznie sparowanych :) (bo nie jest to tylko gra dla par, są też pytania dla singli). Pozwala naprawdę ciekawie spędzić czas i pogłębić wiedzę o sobie nawzajem. Spodobała się nawet mojemu narzeczonemu, który na początku był do tego typu gier sceptycznie nastawiony, ale po pierwszej rozgrywce zmienił zdanie i miał chęć na kolejne tury. Warto dodać, że poszczególne elementy gry (plansza, pionki etc.) są bardzo ładnie i solidnie wykonane. Szczerze polecamy!